𝐓𝐇𝐄 𝐁𝐎𝐎𝐊 𝐎𝐅 𝐋𝐈𝐅𝐄 ━━━━ ❛ AND THEN THEY ALL LIVED HAPPILY EVER AFTER. WHAT A BEAUTIFUL ENDING THAT WOULD BE. IS THAT WHAT YOU WANT TO HEAR? THAT IT WAS ALL RAINBOWS AND SUNSHINE? I'M SORRY TO DISAPPOINT YOU. ❜ ミ☆ 𝐙𝐎𝐒𝐓𝐀𝐍𝐈𝐄 𝐀𝐒𝐘𝐒𝐓𝐄𝐍𝐓𝐄𝐌 jednej z Kreatorek Rzeczywistości zdecydowanie było głównym priorytetem Benjamina Avery'ego. Problemem było to, że żadna z nich nie chciała z nim pracować, bo zamiast wykonywać swoją robotę, bez przerwy wtrącał się w nieswoje sprawy. Ciągle miał jakieś pytania. I zdarzało mu się flirtować ze swoimi przełożonymi. Koniec końców, tak się zagalopował, że... trafił pod skrzydła jednej z najbardziej utalentowanych i zarazem wymagających kobiet w Zakładzie Kreatywności. Miał jeszcze więcej pytań. I praktycznie zero odpowiedzi. | znane również jako: my love letter to all the authors and readers out there.
7 parts