Tommy, Will i Emily, razem ze mną i Drake'em, wiedzieli o naszym planie. Chcieliśmy stworzyć wokół Luke'a i Drake'a idealną atmosferę do pierwszego pocałunku, a przy okazji, trochę się rozerwać i odstresować przed jutrzejszym programem dowolnym.
Graliśmy razem, podzieleni na dwie drużyny. W pierwszej, byłam ja, Tommy i Will, a w drugiej, Emily i nasza zakochana para. Luke wciąż miał problemy z ręką po kontuzji, więc musieliśmy wziąć to pod uwagę podczas punktacji.
Nie zmienia to jednak faktu, że naprawdę słodko było patrzeć na Drake'a, który od czasu do czasu stawał za swoim chłopakiem i pomagał mu pchnąć kulę pod odpowiednim kątem. Luke posyłał mu wtedy urocze spojrzenie, po czym dawał mu krótkiego buziaka w policzek.
Czarnowłosy miał w uchu krótkofalówkę, żebyśmy mogli dawać mu rady, bez podchodzenia do niego bliżej. Nie zmienia to jednak faktu, że Luke chyba zaczynał coś podejrzewać...
Lk: Drake? Dobrze się czujesz? - zapytał, gdy na chwilę się oddaliliśmy, a on został sam i poprawiał wypadającą mu z ucha krótkofalówkę.
Drk: T-tak. Wszystko jest w porządku - odpowiedział, gdy urządzenie było już na swoim miejscu.
Sph: Powiedz mu, że jesteś szczęściarzem, że masz takiego chłopaka, jak on - powiedziałam szeptem do swojej krótkofalówki, siedząc przy stoliku i popijając czekoladowego shake'a.
Drk: Cieszę się, że mogę być twoim chłopakiem - powiedział, na co zielonooki szeroko się uśmiechnął.
Lk: Awww. Ja też się cieszę, że mogę być twoim - powiedział, po czym przytulił się do czarnowłosego, który objął go czule i zaczął nim delikatnie kołysać.
Sph: Dobrze idzie. Mów mu jakieś czułe słówka, a w odpowiednim momencie, delikatnie go pocałuj. Nie bądź nachalny i bądź gotowy, w razie gdyby chciał się odsunąć. Jeśli mu się nie spodoba, przeproś.
Drk: A jeśli mu się spodoba? - spytał szeptem, żeby przytulony do niego chłopak go nie usłyszał.
Tm: To wtedy pogłębisz pocalunek - w krótkofalówce odezwał się Tommy, który siedział przy barze, razem z Willem i Emily, jedząc razem z nimi frytki.
Sph: Nie. Spytasz się, czy tego chciał. Jeśli tak, to wtedy możesz się go spytać, czy możesz zrobić to jeszcze raz.
Drk: Tak zwyczajnie?
Sph: Tak jest bardziej romantycznie.
Tm: Nie. Romantyczne jest momentalne pogłębienie pocałunku, zaraz po oddaniu pieszczoty przez drugą osobę.
Sph: Tommy. Jestem ci wdzięczna za naprawdę wiele rzeczy, ale może nie pouczaj, ani mnie, ani Drake'a, jak należy całować. Dobrze?
Tm: Aha? Więc tylko tobie można dawać porady w sprawie całowania, bo niby się na tym znasz.
Sph: Wiem na pewno więcej, niż ty.
W: Ej. Nie kłóćcie się. Ledwo co udało wam się zakończyć spór między wami, a już zaczynacie się na nowo gryźć - w krótkofalówce odezwał się głos Willa.
Em: Właśnie. Niech Drake sam zadecyduje, jak chce pocałować Luke'a. Nie możecie mu narzucać - do rozmowy dołączyła Emily.
Lk: Drake? Na pewno wszystko dobrze? - w krótkofalówce Drake'a rozległ się przejęty głos Luke'a.
Popatrzyłam w ich kierunku. Luke patrzył na Drake'a, a czarnowłosy nie potrafił oderwać wzroku.
Sph: Jest świetnie. Teraz delikatnie muśnij jego usta swoimi.
CZYTASZ
Shared passion (TommyInnit x OC)
FanfictionTommy od zawsze był tym głośnym i pyskatym. Staram się to znosić, choć bywają dni, kiedy naprawdę chcę urwać mu ten pusty łeb. Nigdy nie przypuszczałam, że kiedykolwiek, między nami zrodzi się jakiekolwiek uczucie. Co nas połączyło? Można powiedzieć...
Rozdział 14
Zacznij od początku