𝑌𝑜𝑢'𝑟𝑒 𝑚𝑦 𝑚𝑜𝑜𝑛 II Minsung

❀11❀

-Dziękuję hyung. - powiedziałem z uśmiechem po czym schowałem telefon.

-Nie ma sprawy, A teraz chodźmy bo nauczycielki zjedzą nas za długą nieobecność. - zaśmiał się.

Podniosłem krzesło i podążyłem za starszym. Szczerze to miałem nadzieję, że moja profesorka nie będzie mi miała za złe, że nie było mnie chwile czasu. Kiedy byliśmy już przy drzwiach od mojej klasy Minho otworzył drzwi i wpuścił mnie pierwszego. Przywitał się z profesorką, zaraz potem ta powiedziała nam gdzie odłożyć krzesła, co wykonaliśmy. Podziękowała nam za nasz trud, po czym pożegnała się z Minho. Ten wyszedł z klasy, a ja wróciłem do ławki.

Do końca lekcji zostało jeszcze trochę czasu, więc dyskretnie wyciągnąłem telefon na ławkę. Chciałem napisać do hyunga smsa.

*Wiadomości*

:Han

Dziękują za pomoc, hyung!

Na odpowiedź nie musiałem czekać jakoś specjalnie długo. Widocznie bardzo nudziło mu się na tych lekcjach.

Minho hyung:

Nie masz za co, nie chciałem żebyś się przemęczył. Pamiętaj, żeby dać mi znać co z lekcjami.

:Han

Nie ma sprawy, na pewno nie zapomnę.

Uśmiechnąłem się pod nosem. Nie chciał, żebym się przemęczył, to miłe z jego strony. Ale tak właściwie to, dlaczego jest dla mnie taki miły odkąd się poznaliśmy? Nigdy jeszcze nie spotkałem takiej osoby.

Potrząsnąłem głową, bo nie chciałem teraz myśleć o niczym poważnym. Drugą rzeczą jaką zrobiłem to zmieniłem jego nazwę w kontaktach. Nie wiem dlaczego ale do jego imienia dodałem serduszko. Po prostu ładnie wyglądało.

＊✿❀ . ❀✿＊

Zadzwonił dzwonek, a ja niemal podskoczyłem w ławce. Wybudził mnie ze stanu zasypiania w cudowny sen. Na lekcjach historii zwykle się tak dzieje, więc to była pewnego rodzaju norma. Rozciągnąłem się mając ręce w górze, po czym lekko przetarłem oczy. Teraz była długa przerwa, a ja podjąłem decyzją z których lekcji się zwalniam więc stwierdziłem, że napiszę do hyunga.

Zostały jeszcze cztery lekcje, a ja zwolnię się z trzech. Po przerwie miałem wos, co było niesłychanie ważnym przedmiotem, więc chcąc przejść chociażby z racji obecności musiałem się wysilić. Miałem go w tej samej sali, w której była poprzednia lekcja więc, na szczęście nie musiałem się nigdzie ruszać. Wyciągnąłem więc telefon i kliknąłem w ikonkę wiadomości.

*Wiadomości z Minho hyung <3*

:Han

Hyung! Zwalniamy się z trzech lekcji. Teraz muszę zostać na jednej... okropieństwo.

Minho hyung <3:

Okay, już piszę zwolnienie. Nie martw się! Dasz sobie radę, to tylko lekcja, wierzę w ciebie.

Łatwo mu mówić, dla mnie to 'aż lekcja'. Mimo to miałem teraz powód dla którego będę się starał przetrwać te 45 minut. Minho we mnie wierzy.

:Han

Dziękuję ci, postaram się!

Minho hyung <3:

A właśnie, spotkajmy się przy głównym wejściu, dobrze? Chyba, że wolisz żebym podszedł pod klasę?

:Han

Główne wejście jest okay, dam radę.

Minho hyung <3:

Dobra, do zobaczeniaaa!!!

Znowu się uśmiechnąłem. Zgasiłem telefon i włożyłem z powrotem do kieszeni. Zostało parę minut przerwy więc postanowiłem, że powtórzę sobie materiały. Profesor był tak nieprzewidywalny, że równie dobrze mógłby rzucić nieprzewidywaną kartkówkę, co poważnie zaważyłoby nad moim zdaniem do następnej klasy.

_________________________________

ʕ•̫͡•ʔ hi there!

PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY NIE ZOSTAŁY JESZCZE SPRAWDZANE!

Hej miśki! Przepraszam za tak długą nieobecność.... Mam ogrom nauki i trudno połączyć mi razem pisanie naukę i prywatne zajęcia. Mam nadzieję, że zrozumiecie. Postaram się bardziej, żeby jakoś wstawiać te rozdziały regularnie. 

Trzymajcie się zdrowo!!!<3