When the wind blooms /kazuscara/

𝐥𝐞𝐚𝐟 (prologue)

 Spośród wszystkich pór roku to właśnie jesień w Liyue była najpiękniejsza. Z biegiem czasu spadki temperatury były coraz bardziej odczuwalne, idealnie wręcz kontrastując z ocieplającymi się barwami krajobrazu. Liście niegdyś tak zielone i pełne życia, teraz pożółkły i wyschły opadając na zbocza gór. 

Ostatnie, gorące promienie zachodzącego słońca przedzierały się przez szczyty gór Tianheng docierając aż do wzburzonych fal wód oblewających kontynent.

Obserwując tą majestetyczną scenerię poznajemy naszego głównego bohatera. Kaedehara Kazuha - zbiegły podróżnik z Inazumy. Sprzeciwiając się rozporządzeniu wydawania swych wizji Archonowi, zmuszony był do potajemnej ucieczki z kraju wysp. Na swym statku przemyciła go Beidou z którą wciąż podróżuje.

Wydarzenia z przeszłości wciąż odbijają na nim piętno. Nie było nocy, w której nie nękałyby go koszmary z tamtego pamiętnego dnia. Życie w ciągłym strachu przed zostaniem złapanym. On sam jednak nie bał się niczego, co mogłoby go realnie skrzywdzić. Rdzeń jego wszelkich lęków zakorzeniony był głęboko w nim. Bał się samego siebie. 
Chłopak sam już nie pamięta kiedy dokładnie zaczął uciekać od problemów zatracając się w używkach. Jako iż na statku popularnością cieszyło się opium, droga do uzależnienia się od tego narkotyku była prosta.