Uncover Me | TAY #3 | ZAKOŃCZONE | ZNIKA 03.06

23. Becca

I łapcie drugi na dziś!

#uncovermeLS

Myślę nad tym, co się wydarzyło, przez całą drogę do domu.

Haze podczas spotkania z tamtymi dziewczynami wyglądał, jakby zobaczył ducha. A potem, gdy się porzygał, miał objawy ataku paniki. Z jakiegoś powodu to spotkanie naprawdę nim wstrząsnęło.

Dzięki, że mnie stamtąd wyciągnęłaś.

Te laski... One zdecydowanie znały Haze'a. Obie zgodnie deklarowały, że nie mogą o nim zapomnieć. To zapewne oznacza, że spędził z nimi czas razem... w trójkę?

I dlaczego wspomnienie o tym doprowadziło go do aż takiego stanu?

Skręcam na podjazd przed moim domem i zatrzymuję samochód, ale przez chwilę wciąż nie wysiadam. Sięgam po telefon i wracam do rozmowy, którą w ostatni weekend przeprowadziłam z NoFairPlay.

Podbiły do mnie jakieś dwie laski. Koniecznie chciały ze mną trójkącik. Zaciągnęły mnie do jakiejś sypialni. Próbowałem im powiedzieć, że nie chcę, ale byłem tak pijany, że raczej nawet mnie nie zrozumiały.

Z niedowierzaniem kręcę głową. Z tej rozmowy jasno wynikało, że NoFairPlay po tamtym wieczorze nabawił się traumy. Te dziewczyny wyraźnie nie wiedziały, co robią, ale dla niego to było naprawdę trudne przeżycie.

Czy na tyle trudne, by dostać ataku paniki, gdy spotkało się je na uczelni, a potem rzygać do kosza na śmieci?

Czy to możliwe, że Haze Connors jest NoFairPlay?

Przeglądam nasze wcześniejsze rozmowy, szukając jakiegoś potwierdzenia moich podejrzeń albo raczej czegoś, co podpowie mi, jak bardzo są niedorzeczne. Ręce mi się trzęsą, gdy scrolluję konwersację z nim. Zaczęłam z nim pisać, gdy TAY wypuścił pierwsze tweety o River i Foxie, a NoFairPlay chciał bronić swojego kumpla. Gra z nim w jednej drużynie futbolowej.

Wszystko się zgadza.

Dlaczego wcześniej nie wzięłam tego pod uwagę? Prawdopodobnie dlatego, że uważam Haze'a za bezmyślnego mięśniaka pozbawionego uczuć, tymczasem NoFairPlay wcale taki nie jest. Troszczy się o swoją mamę, nie sypia z przypadkowymi kobietami i jest naprawdę zabawny.

Ale ja z kolei nie jestem bezmyślną blondyną, chociaż wszyscy za taką mnie uważają, bo bardzo się o to staram. Skąd mam wiedzieć, czy oblicze, które pokazuje publicznie Haze, jest tym prawdziwym? Byłoby bardzo nie w porządku, gdybym śmiała się z ludzi, którzy widzą we mnie tylko to, co pokazuję na pierwszy rzut oka, a nie brała pod uwagę, że inni mogą zachowywać się podobnie.

Tylko ja mam ku temu konkretny powód związany z moją siostrą. A Haze?

Wysiadam w końcu z samochodu i powoli dążę do domu, ciągle scrollując nasze rozmowy. Haze nigdy nie był głupi. Po prostu przed tym incydentem na imprezie skupiał się na tym, co łatwe. Teraz, kiedy nie może tego robić, pokazuje mi się z nieco innej strony. Może nie ma w tym więcej tajemnic.

To wszystko nadal nie mieści mi się w głowie, gdy wchodzę do domu i zdejmuję kurtkę. NoFairPlay w jednej z naszych rozmów powiedział, że pracuje w studio tatuażu. Haze ma tatuaże, ale nigdy nie słyszałam, żeby w jakimś pracował. A jednak nie jest to niemożliwe. Poza tym...

Cholera. NoFairPlay szkicuje.

Wysłał mi kiedyś nawet fotkę jednej ze swoich prac. Dlaczego o tym wcześniej nie pomyślałam?

Bo w życiu byś nie pomyślała, że to mógłby być Haze Connors, przemyka mi przez głowę, gdy przechodzę do salonu z nosem w telefonie. Znajduję w końcu w historii zdjęcie, o które mi chodzi: przedstawia kota na ławce w parku. Nie jest to wprawdzie rysunek żadnej osoby, ale kreska i styl są bardzo podobne. Mam ostateczny dowód, którego potrzebowałam.