Izuku postanowił zrobić to samo i z lekkim trudem zaczął rozpinać rozporek w spodniach alfy. Katsuki uśmiechnął się zadowolony. Pomógł niższemu i zdjął swoje spodnie rzucając je gdzieś na bok, w tej chwili nie były im potrzebne. Katsuki zniżył się i zaczął obdarowywać uda wokół bokserek Izuku malinkami i mokrymi pocałunkami. Cicho zachichotał widząc jak w bokserkach całego czerwonego na twarzy Izuku widać małe wybrzuszenie, tak samo jak i w jego. Postanowił pozbyć się ostatniego ubrania Izuku, który teraz leżał kompletnie nagi zakrywając twarz zawstydzony.

- Skarbie nie ma się czego wstydzić. Masz ruje to normalne że się podnieciłeś - uśmiechnął się pod nosem widząc jak Izuku jest już mokry więc nie musi bawić się w rozciąganie go. Rozłożył szerzej nogi mniejszego wchodząc pomiędzy nie. Zdjął i swoje ostatnie ubranie i spojrzał na Izuku - Mogę? - Izuku nieśmiało pokiwał główką. Katsuki zadowolony, że nie musi czekać powoli nakierował swojego członka na dziurkę Izuku wchodząc w niego cicho warcząc - Jesteś taki ciasny, kochanie - wyszeptał w ucho omegi nachylając się nad nim i łącząc ich usta.

Po chwili zaczął się w nim poruszać delikatnie i powoli ale przez jęki i sapania młodszego przyspieszył. Izuku zaczął wić się pod nim jęcząc z przyjemności. Nie minęło długo aż na jego brzuchu pojawiła się biała maź. Katsuki poruszał się szybko i po chwili agresywnie wbił się mocno w Izuku dochodząc w jego wnętrzu warcząc przy tym cicho. Wyszedł z niego kładąc się obok Izuku dając mu chwilkę na odetchnięcie.

- Kocham się z tobą kochać Izuku - wysapał blondyn głaszcząc Izuku po głowie - możemy spróbować dzisiaj czegoś innego?

- C-cze-go? - Izuku spojrzał na blondyna pytająco.

- Zrobimy to jako wilki - Katsuki podniósł się do siadu przemieniając się w wilka, czekając aż młodszy zrobi to samo. Izuku przełknął głośno ślinę widząc wielkość penisa blondyna pod postacią wilka. Pomyślał sobie, że on go tym rozerwie. Po chwili jednak przemienił się w wilka powoli stając na łapach tyłem do blondyna.

Katsuki przybliżył pysk do dziurki Izuku wpychając go pomiędzy ogonem, który Izuku podniósł czując jak Katsuki liże jego wejście. Wzdrygnął się na tą czynność ale była nawet przyjemna. Po chwili poczuł jego ogromne ciało nad swoim. Pisnął głośno gdy blondyn zaczął wchodzić w niego. Bolało dlatego Izuku chciał uciekać. Katsuki nie dał za wygraną i delikatnie wgryzł się w kark omegi czym ją unieruchomił. Wszedł cały po chwili puszczając jego kark. Izuku spuścił uszka w dół na przyjemność jaką zaczął odczuwać gdy blondyn zaczął szybko się poruszać. Jego łapki zaczęły się rozjeżdżać. Przez co wypiął się jeszcze bardziej do blondyna. Nie minęło długo gdy Izuku cicho pisnął dochodząc, a Katsuki w nim gryząc go w kark. Stali tak chwilę aż Katsuki puścił jego kark i wyszedł z niego z lekkim utrudnieniem. Izuku opadł na ziemię dusząc ciężko. Katsuki podszedł do niego i zaczął myć jego dziurkę po czym podszedł do przodu Izuku i polizał go po pysku. Zmienił się spowrotem w człowieka.

- Dasz radę znów się zmienić? - spytał patrząc na zmęczonego zielonego wilka. Po chwili leżał obok niego nagi zmęczony zielonowłosy.

- Masz jeszcze jakieś zachcianki? - wyszeptał patrząc na szczęśliwego blondyna. Ten dzień nie skończy się szybko.

- Zrobimy to tak, że ja będę w formie wilka, a ty jako człowiek, a potem znów jako wilki, bo zauważyłem, że ci się to spodobało - uśmiechnął się zmieniając się w wilka i merdając ogonem.

Izuku westchnął przeciągle. Miał siły ale tylko dzięki ruji I jego omedze. Gdyby nie to padłby już dawno. Powoli podniósł się na kolana wypinając się do niego. Katsuki zaczął lizać wejść Izuku swoim długim językiem. Izuku jęknął przeciągle czując jak język wilka wszedł do jego wnętrza.

- K-kac-chan~

Wilk zamerdał ogonem ciesząc się, że jego omedze jest przyjemnie. Lizał go w środku po czym wyjął język. Ustawił się nad Izuku powoli wchodząc w niego. Izuku jęknął z bólu, który szybko został zastąpiony przyjemnością gdy blondyn zaczął się poruszać. Od razu szybko. Izuku nie mogąc utrzymać się na rękach opadł w dół. Wilk szybko złapał go łapą warcząc niezadowolony. Przybliżył pysk do policzka Izuku lizać go po nim czasami zachaczając o usta. Izuku jęknął głodno dochodząc dość szybko. Katsuki warcząc głośno zaczął przyspieszać po czym zrobił dwa mocne pchnięcia dochodząc w wnętrzu Izuku. Polizał policzek zielonookiego tracąc go noskiem. Izuku cicho zachichotał.

- T- to będzie ostatni raz, okej? - wyszeptał zmęczony zmieniając się w wilka.

Blondyn pokiwał głową merdając ogonem. Z racji, że Katsuki wcześniej nie wyszedł z Izuku nie musieli się bawić w gierki wstępne i od razu zaczął szybko się poruszać. Izuku podniósł ogon wysoko łaskocząc nim brzuch blondyna. Ten warknął podgryzając kark Izuku merdając sam ogonem na boki szczęśliwy, że może dać tak ogromną przyjemność swojemu ukochanemu. Tym razem Izuku wytrwał dłużej rozkoszując się przyjemnością. Wypiął się bardziej co zadowoliło blondyna. Izuku po chwili doszedł spuszczając uszka w dół. Piszcząc cicho gdy blondyn ugryzł go w kark dochodząc w nim. Warknął cicho podkulając ogon. Stali tak chwilkę po czym Bakugo puścił kark Izuku, a ten opadł zmęczony na pelerynę. Katsuki jeszcze ładnie umył Izuku językiem i położył się obok niego dając mu się wtulić w swoje futro. Położył swoją głowę obok tej Izuku zasypiając tak samo jak zielony wilk obok niego.

⋆。‧˚ʚ♡ɞ˚‧。⋆

Macie o to taki piękny dodatek, krótki ale ja wiem, że wam się spodobał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To wynagrodzenie za to, że mnie nie było. Mam już w połowie napisany jeden fajny one shot o bkdk i połowę rozdziału z mój i internetowej omegi więc wyczekujcie. Umilę nam trochę te czekanie dwa tygodnie na następny odcinek bnha. Miłego dnia/popołudnia/nocy kochani 🥰

P.S to nie ja jestem chora pisząc to tylko wy bo to czytacie ❤️

Mała zielona omega || BkDk ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz