Akademia Magii

to tylko ja i moje śmiertelne hobby

Hejka nazywam się omena i mam mam 15 lat koncze właśnie szkole podstawową nie dlatego że nie zdałam ale dla tego że przedłuzyli o dwie klasy siódmą i ósmą ale nie o tym wam chciałam powiedzieć a więc tak, zaczełam dzień jak każdy inny czyli wstawaniem i rozwalaniem budzika chyba piąty już w tym miesiącu.
Noi jak zawsze musze wstawać, powoli się rozdziągam na łóżku i z niego zeszłam z lekkim ziewnięciem
Wziełam ubrania te poniżej na zdjęciach

Gdy wziełam te ubrania poszłam pod zimny prysznic który mógłby mnie obudzić, potem wyszlam i po dokładnym wytarciu się włożyłam wspomniane powyżej ubrania potem upielam swoje ciemno brąz wlosy.

Jeszcze lekko się umalowałam i zeszłam na dół i uslyszałam dość znany mi glosy który pod śpiewywał
- Cześć mamo.- przywitalam się z moją rodzicielką.
- O witaj kochanie, naleśnika chcesz?- Spytała mnie moja mama.
- Tak bardzo chętnie.- Odpowiedzialam z wielkim uśmiechem na twarzy w tedy moja rodzicielka wskazała na krzesło kołomnie abym usiadła i postawiła prze demną talerz z jedzeniem, zaczełam po woli jeść i jednocześnie patrzyłam na moją rodzicielke i dopiero teraz zobaczyłam jak bardzo jest ona przemęczona ma dość widoczne wory pod oczami nawet gdyby mocno się pomalowała nadal było by je widać. Gdy zjadłam naleśniki podeszlam do zmywarki i wsadziłam tależ potem podeszłam do plecaka wziełam go i przytulilam mame po czym wyszlam z domu żegnając się z nią wzielam swuj motor

I pojechałam do szkoły. Gdy tylko zaparkowałam już kołomnie pojawiły się po kolei następne trzy motory.

Nagle osoba siedząca na rózowym motorze zaczela zdejmować kask i po chwili ujrzałam dość znane mi bląd burza loków reszta poszla śladem dziewczyny i tak samo zdjeły kaski poczyn mogłam zobaczyć następną burze loków tylko że brązowych oraz proste bląd włosy.
- Chej dziewczyny.- Przywitalam się z wielkim uśmiechem na twarzy.
- Hej Omena.- Odpowiedziały ruwnocześnie oddając szczery duży uśmiechem.
Gdy się przywitałyśmy poszlyśmy w strone szkoly przy okazji wlączając przy tym alarm w maszynach.
Weszlyśmy do szkoły...

〽〽〽〽
Hejka mam nadzieje że spodoba wam się historia, ten rozdzial nie był za bardzo ciekawy ale następny będzie leprzy