Gra o śmierć i życie...

By Juno_killer

267K 23.1K 2.4K

Czy wiadome jest kiedy jesteśmy dla kogoś najważniejsi? Czy można wybaczyć komuś ból jakiego doświadczyliśmy... More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
To nie rozdział
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
przeprosiny i wytłumaczenie
Mówię prawdę :/
wyzwanie dla was :D
Rozdział 10!!
Pomocy!!!
Rozdział 11
Rozdział 12
6 tysięcy wyświetleń!!!
Rozdział 13
Nominację ;-;
Rozdział 14...
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21! sezon 2
Rozdział 22 sezon 2
to nie tak miało być...
WIELKI POWRÓT!! ROZDZIAŁ 24 SEZON 2!!
Rozdział 25 sezon 2
Rozdział 26 sezon 2
Rozdział 27
Rozdział specjalny. PRIMA APRILIS!!
Rozdział 28 sezon 2
Rozdział 29 sezon 2
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32 sezon 2
Rozdział 33 sezon 2
Rozdział 34
Rozdział 35 sezon 2
Liebster Awards x2 ;-;
Rozdział 36
Libster Awards -__- X3
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Przeprosiny ;--;
Rozdział 40!
Rozdział 41 sezon 3!!
Rozdział 42 sezon 3
Rozdział 43 sezon 3
|Rozdział 44 sezon 3
Rozdział 45 sezon 3
Rozdział 46 sezon 3
Rozdział 47 sezon 3 + Liebster Awards x3 -__-
rozdział 48 sezon 3
Rozdział 49 sezon 3
Rozdział 50! Sezon 3
Rozdział 50 całość -_-
Rozdział 51 sezon 2
Rozdział 52 sezon 3
|Rozdział 53 sezon 3
Rozdział 54 sezon 3
Rozdział 55 + propozycja T-T
Jestem idiotą -_-
Pożegnanie?! Σ(°△°|||)︴
Rozdział 56 sezon 3
Takie Tam notki ;--;
rozdział 57 sezon 3
Głupie nominację -.-
Rozdział 58 cz.1
Rozdział 58 cz.2
Rozdział 59
Rozdział 60!
Liebster Awards ლ(ಠ益ಠლ)
Rozdział 61
Rozdział 62 sezon 3
Rozdział 63 sezon 3
najdziwniejsze Lipster Awards (ಠ_ರ)
Ważne info!! :D
Specjalny 64 rozdział wakacyjny !!
Rozdział 65
Lipster Awards
Problem,Problem i jeszcze raz Problem -_-
rozdział 66 sezon 3
Rozdział 67...ostatni.
†EPILOG† ;__;
Ostatni rozdział współczesny...
Podziękowania, łzy I smutasy :c
Mega ważne!!!
snapchat łubu dubu ;-;
LA ;-;
najlepszego Juno ;_;
Juno i GENIALNE pomysły
KSIĄŻKA?! JUŻ?!
LIPSTER COŚ TAM AWA GÓWNO ŁUBU DU xDDDD
WAŻNE! (tak jakby ;-;)
TuTuTu
WAŻNE W CHUJ XD
Jujos robi Konkurs!

Rozdział 23 sezon 2

3.3K 312 25
By Juno_killer

Z.P.W Ali

Stałan na przeciwko Jeffa i wbiłam w niego chłodne spojrzenie...
Miałam mieszane uczucia. Z jednej strony byłam wściekła na Jeffa za to że...muszę patrzeć na jego mordę w jednym z gorszych okresów mojego życia ale.....byłam też w jakimś maludkim stopniu szczęśliwa że go widzę......
Aktualnie ja szarpałam się z Kim a Timmi z Jeffem. Nasze szarpanie wyglądało trochę jak bójka dwóch nastolatek które biją się o chłopaka... Kim popchnęła mnie na ziemię a sama usiadła na mnie i zaczęła obdarzać moją twarz swoimi pięściami. Z moich ust zaczęła spływać czerwona ciecz. Wolną ręką odepchnęłam ją a sama odskoczyłam od podłogi. Może kiedyś bym trzęsła sie na jej widok i wmawiała sobie że nie dam rady się z nią zmierzyć ale....nie dzisiaj. Ona tak jak i ja mamy jakieś słabe punkty a ona zawsze to wykorzystywała. Taka była jej strategia.

-widzę że się podszkoliłaś. Już nie sikasz ze strachu na mój widok ale...nie oszukujmy się. Za niedługo dołączysz do swojego braciszka-znowu to robi...próbuję załamać moją psychikę przez wspominanie mojego brata....żałosne.

-mój brat nie żyje i niestety nic tego nie zmieni...-wzięłam głęboki wdech i spojrzałam w oczy Kim poczym się uśmiechnęłam

-nie da się przywrócić życia ale można go zabrać-uśmiechnełam się jeszcze szerzej i szybko podeszłam do Kim poczym złapałam ją za szyję a następnie podniosłam mocno ściskając dłoń i wyciągnęłam mój mały toporek gdy już miałam delikatnie podciąć jej gardło, do pomieszczenia weszła........................................Llili?!?!

-Lili?co ty kurwa tu robisz?!-zamiast cieszyć się że po tylu miesiącach widzę ją, całą i zdrową to ja się na nią dre... bałam się że Kim wykorzysta to że Lili tu jest i spróbuje mnie zniszczyć psychikę. Kim wyrwała się z mojego uścisku i odepchnęła mnie co spowodowało że uderzyłam w ścianę.

-siostrzyczko! -usłyszałam głos mojej siostry a potem jej cichy krzyk. Szybko otworzyłam oczy i pierwsze co zobaczyłam to, przykładającom nóż do szyji lili, Kim. Ona zaczęła się śmiać.

-co mam zrobić byś ją zostawiła?-moje serce zaczęło bić jak młot a oddech był nierówny. Jeszcze tego brakowało bym straciła jeszcze Lili....

-nic *śmiech psychicznie chorej osóby* uwielbiam patrzeć jak ty cierpisz...a śmierć kolejnej osóby którą kochasz ponad życie, była by dla mnie niezłą frajdą a teraz ciii....roskoszmy się tym przepięknym dźwiękiem...-nóż zaczął delikatnie przejeżdżać po szyji Lili robiąc nie małe cięcie. Blondynka zaczęła krzyczeć a z moich oczu zaczęły spływać łzy.

-ooo jak uroczo...starsza siostra martwi się o tą młodszą...było by smutno niszczyć tak wspaniałe rodzeństwo ale...tak jak powiedziałaś...można zabrać komuś życie którego nie da się potem zwrócić-Kim podniosła nóż i....wybiła w klatkę piersiową Lili...ciało blondynki zaczęło delikatnie opadać .Moje nogi były niczym z waty i upadłam na ziemię.

-LILI!!!

Z.P.W Jeff

Weszłem do pokoju gdzie powinny być Kim i Ali. Nagle usłyszałem krzyk Ali więc czym prędzej pobiegłem do pokoju w którym zobaczyłem, klenczącom Ali i Kim która trzymała za włosy jakieś dziecko lecz gdy bardziej przypatszyłem się twarzy tej dziewczynki....Lili?! Szybko podbiegłem do Ali i kucnąłem obok niej.

-Ali ! Nie martw sie uratójemy Lili! Ona przeżyje! !-Ali odwróciła się w moją stronę i spojrzała na mnie przez zapłakane oczy. Poczułem wściekłość...wściekłość do Kim!

-ty suko-wysyczałem przez zęby a ona się zaśmiała...coraz bardziej mam ochotę ponownie rozerwać jej flaki!

-oj Jeffy się zezłościł żebyś tylko się nie...-nagle światło zgasło a wszystko ucichło niezmiernie. Jedyne co bylo słychać był wiatr ktory delikatnie muskał podartę firanki. Gdy światło ponownie się zapaliło zobaczyłem............................................................................................BENA?!?!?!?!?!?!?!??!?!?

-Ben co ty tu robisz?!-nie wiedziałem co wtedy myśleć. Bo wkońcu jak Ben się nagle pojawia....nie wróży to nic dobrego, chociaż tym razem się myliłem

-ja zajmę się tą suką a wy zanieście Lili do Papy. On może jej pomóc!!!-miałem coś powiedzieć ale krasnal spiorunował mnie stanowczym spojrzeniem i tyle miałem do gadania. Jedyne co mnie zastanawiało było jedno...Dlaczego Ben tak martwi się o Lili??? Tylko nie mówcie mi że on.......Nie to niemożliwę!!

Spojrzałem na Ali która wycierała łzy. Oboję kiwneliśmy głową na TAK i szybko znaleźliśmy się przy ciele Lili. Kim próbowała nas zatrzymać ale dzięki Benowi , jedynie udało jej się uniknąć złamania żeber... Ja wziąłem Lili na barana i szybko wzraz z Ali wybiegliśmy ze starej chatki w stronę lasu gdzie zazwyczaj znajdował się papa. Ali biegła tak szybko że prawie nie mogłem za nią nadążyć. Wiedziałem że jest zdenerwowana ale stres w niczym nam nie pomoże a tym bardziej nie pomoże w uratowaniu Lili!!!

-------------------------------------------

tam tam taaaaam!!

oto 23 rozdział ;-; jak ten czas leci *szloch*

przeeeeeeeprzaszam że niebyło rozdziału na czas ale uczyłam się na sprawdzian z matmy ktory miał być dzisiaj ale przeniesiono go na czwartek -___-

mam nadzieję że się podobało i odrazu ostrzegam że jutro mogę nie dodać rozdziału boo bedę sobie utrwalać niektórę rzeczy z matmy na czwartek ;___;

miejmy nadzieję że napiszę na choćby -3 :C

36 gwiazdek = NEXT !!!!

modlcię się za mnie żebym dostała to choćby 3 ;----;

Continue Reading

You'll Also Like

2.8K 414 29
Uwaga: książka zawiera przekleństwa
49.2K 822 50
Imagify z Harrym, w których główną bohaterką jesteś TY 06.02.21 - #3 w "ty"
23.9K 1.1K 55
tu będzie kiedyś opis
2.7K 87 14
Ninja postanawiają odpocząć w klasztorze razem grając, oglądając, chodząc na różnego typu imprezy. Bez treningów,bez stresów. Niestety relaks nie moż...