Hellllooooo!!!
W ten piękny, sobotni dzień przychodzę do was z nowym rozdziałem "Chatu"! Nawet spadło u mnie całkiem sporo śniegu! *.*
Zanim jednak przejdę do treści głównej, muszę wam coś opowiedzieć - ostatnio na zajęciach pani pokazywała nam różne książki dla dzieci. I przez przypadek znalazłam na jednej stronie ten oto obrazek (patrz u góry) i po prostu nie mogłam nie zrobić mu zdjęcia xD Stefan - świnka morska!
Okej, już kończę xD
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Wazowski: Muszę wam pogratulować
Wazowski: Misje udane, a wasza współpraca o dziwo wyszła naprawdę dobrze
Wazowski: I nie rozpierdoliliście przy tym miast, w których byliście
Wazowski: Prawdziwa nowość
Legolas: NAT RÓB SCREENA
Legolas: I ZAZNACZAJ W 1ALENDARZU – FURY NAS POCHWALIŁ
Mrs. Killer: Cóż za ważna data
Mr. America's Ass: Całe szczęście, że wszystko się udało i nikt nie wrócił ranny
Pigeon: ekhem
Pigeon: A mój uraz psychiczny po spędzeniu za dużej ilości z FrostWitchem u boku?
Dżizas: Nikogo to nie obchodzi, głąbie
Princessa: Poza tym odstresowywujesz się w Wakandzie!
Dumbledore: I to raczej my musieliśmy użerać się z tobą, Wilson, niż ty z nami
Pigeon: Dlaczego każdy jest przeciwko mnie?
Dżizas: życie
Wazowski: Oczywiście, nawet nie dadzą dokończyć, tylko od razu się wpierdalają z dupy wziętymi głupotami
Jar Jar Binks: Dzięki za współpracę, Steve 😉
Jar Jar Binks: I gratuluję zaręczyn @Mr. America's Ass @Dżizas
Jar Jar Binks: Dla jasności, Barnes
Jar Jar Binks: Nie próbowałam odbić ci chłopaka
Jar Jar Binks: Możecie o mnie myśleć, co chcecie, ale nie odbijam innym narzeczonych, zwłaszcza gdy są gejami. >.>
Mr. America's Ass: Spokojnie, Buck, wszystko sobie wyjaśniliśmy w drodze na misję
Dżizas: Oh...
Dżizas: Znaczy nigdy nie chciałem cię oskarżać, Sharon...
Pigeon: Barnes jest po prostu chorobliwie zazdrosny o Rogersa
Diabolina: Nie żeby coś, ale sam broniłeś tego statku jak zawzięty pies
Pigeon: Spierdalaj
Dumbledore: Jak ty się do niej odzywasz, parszywy gołębiu?
Dżizas: Jakby ktoś pytał, dlaczego lubię Lokiego, proszę spojrzeć na odpowiedź wyżej
Dżizas: A, i @Jar Jar Binks dzięki za to wyżej
Jar Jar Binks: Cieszę się, że jesteście szczęśliwi
Jar Jar Binks: Naprawdę
Jar Jar Binks: @Mr. America's Ass ciocia Peggy kiedyś mi powiedziała, że chciała, byś był szczęśliwy
Jar Jar Binks: Więc na pewno ucieszyłaby się na wieść o ślubie
Mr. America's Ass: Miło to słyszeć
Mr. America's Ass: Dziękuję, Sharon
Legolas: No, to teraz możemy się byczyć!
Legolas: Mamy wolne! Czas na odpoczynek!
Legolas: Jadę do Laury, stęskniłem się za nią
Fast&Furious: Jadę z tobą, chcę zobaczyć znowu Nathaniela
Legolas: Powiedziałem, że chcę odpocząć
Legolas: Ty i odpoczynek się wzajemnie wykluczacie
Diabolina: To ja do was wpadnę jutro!
Diabolina: Z Lokim!
Dumbledore: Kiedy ja...
Diabolina: Chciałeś jechać i marzyłeś o tym, by znów poopowiadać dzieciom Clinta historie o Asgardzie, mam rację?
Dumbledore: ...
Dumbledore: Okej, wygrałaś
Diabolina: ^^
Thunderstruck: Aż dziw, co miłość potrafi zrobić z człowiekiem
Dumbledore: Zamknij się, albo cię zmienię w ropuchę
Mrs. Killer: @ThunderQueen JANE!!!!
Mrs. Killer: Będziesz poszukiwana jako księżniczka całująca żabę!
ThunderQueen: Bleeee
Fast&Furious: @Legolas o której jedziemy?
Legolas: Przecież powiedziałem, że cię nie zabieram.
Fast&Furious: Okej
Fast&Furious: W takim razie sam tam pojadę
Fast&Furious: A potem mierz się z zemstą Laury, gdy powiem jej, że mnie porzuciłeś i nie chciałeś, bym ją odwiedził.
Legolas: Ty cholerny gnojku...
Spider Son: Karta mamy w akcji!
Legolas: Lecimy o 17:00
Legolas: Sekunda spóźnienia i biegniesz całą drogę
Dżizas: I tak wiemy, że byś poczekał
Dżizas: I że planowałeś zabrać go od początku
Legolas: A trafić cię strzałą w dupę?
Pigeon: ZRÓB TO
Mr. America's Ass: Ani mi się waż
Wazowski: Widzę, że i tak mnie już nie słuchacie
Wazowski: W takim razie pierdolcie dalej o głupotach, ja mam dość
Wazowski: Skontaktuję się z wami, gdy będziecie mi potrzebni
Użytkownik Wazowski opuścił grupę
Mrs. Killer: Ej, całkiem śmiesznie było z nim na grupie
Iron Dad: Miał dość naszego paplania właściwie o niczym
Gandalf: Nie dziwię mu się
Dumbledore: Gość nie ma za grosz poczucia humoru
Legolas: Powiedział Loki
Dumbledore: Wypraszam sobie
Dumbledore: Ja wciąż jestem na tej grupie i nawet udzielam się w rozmowach
Diabolina: Loki ma poczucie humoru!
Diabolina: Trzeba je tylko odkryć i zrozumieć!
Diabolina: Poza tym wiecie, że potrafi być sarkastyczny
Jar Jar Binks: Na mnie też już pora
Legolas: Nie chcesz zostać?
Jar Jar Binks: Mam sporo roboty
Jar Jar Binks: Poza tym ta grupa to wasze miejsce
Jar Jar Binks: A przede wszystkim nie chcę się użerać z taką ilością debilizmu
Fast&Furious: Kolejna
Jar Jar Binks: Kiedyś się jeszcze na pewno spotkamy 😉
Jar Jar Binks: A teraz "Do zobaczenia"!
Użytkownik Jar Jar Binks opuścił grupę
Dżizas: W sumie nie jest taka zła
Legolas: No
Legolas: @Fast&Furious zacznij się pakować
Fast&Furious: Spoko, dziadku, zrobię to w minutę
Legolas: Za jakie grzechy los pokarał mnie tym bachorem...
Diabolina: Ale masz też mnie!
Diabolina: A ja tylko w komplecie z Pietro! ^^
Legolas: Pół dobrego – pół złego
Princessa: Swoją drogą... Pietro, jak twój tyłek? XD
Diabolina: O, o, właśnie!
Pigeon: XD
Pigeon: Top topic
Legolas: Przyłożył lód
Fast&Furious: Bardzo śmieszne
Fast&Furious: Ha-ha-ha
Dżizas: Najbardziej suchy śmiech ever
Dżizas: Ty się lepiej pilnuj, żeby kiedyś naprawdę nie oberwać ;P
Fast&Furious: Papa-Clint mnie za bardzo kocha ^^
Legolas: A chcesz się przekonać, gnojku?
Princessa: Podać pas?
Fast&Furious: Shuri, ty zdrajczynio!
Princessa: ;*
Diabolina: XDDDD
Lord of Idiots: A tak wracając do Fury'ego
Lord of Idiots: Ten wasz szef nie jest aż taki zły
Lord of Idiots: Znaczy za długie przebywanie w jego towarzystwie może grozić jakąś chorobą psychiczną czy coś, ale ogólnie to spoko gość
Królik: Poza tym że wymagania ma jak stąd do Nigdziewia
Królik: I wrzeszczy za byle co
Mrs. Killer: Taka już jego natura
Mrs. Killer: Ale to naprawdę w porządku gość
Thunderstruck: Swoją drogą
Thunderstruck: Czy ktoś wie, gdzie są chipsy, które ostatnio rezerwowałem dla siebie?
Mr. America's Ass: My o niebie, ten o chlebie
Legolas: Myślę, że to Pietro je zeżarł
Fast&Furious: Znowu zwalasz na mnie?
Fast&Furious: To na pewno była twoja sprawka
Pigeon: Obstawiałbym Barnesa, jemu też ostatnio te chipsy zasmakowały
Dżizas: Ale to gołębie lubią dziobać w różnych takich kruchych przekąskach
Thunderstruck: Jak zwykle nie pomagacie
Iron Dad: To po co pytasz, skoro tego typu pytania zawsze prowadzą do takich bezsensownych kłótni?
Thunderstruck: Zależy mi na znalezieniu winnego
Mrs. Killer: To był Stephen.
Spider Son: Huh?
Dżizas: Że Strange?
Mrs. Killer: A mamy innego?
Gandalf: Natasha!
Iron Dad: Uhuhu. Robi się ciekawie
Princessa: *.*
Mrs. Killer: Przypomniało mi się, że kiedyś wypaplałeś wszystkim, że czasem jem Nutellę przed snem
Mrs. Killer: Ja się teraz tylko odwdzięczyłam
Dżizas: xDDDD
Mr. America's Ass: Jak to mówią, kobiety lubią się mścić
Legolas: Nat jest tego najlepszym przykładem
Thunderstruck: Wszystko fajnie, ale żądam swoich chipsów
Dumbledore: Oho
Dumbledore: Thor żąda
Dumbledore: Czyli się nie odczepi, dopóki ich nie dostanie
Gandalf: Rany boskie
Mrs. Killer: ^^
Iron Dad: Tez bym chciał otwierać portale i robić przez nie zakupy
Spider Son: To były chyba najszybciej kupione chipsy na świecie
Gandalf: Zadowolony? @Thunderstruck
Thunderstruck: Owszem
Thunderstruck: Miło, że kupiłeś 8 paczek
Gandalf: Dwie są dla mnie
Mrs. Killer: Chcesz się ze mną podzielić, prawda? @Gandalf
Gandalf: Nie.
Mrs. Killer: Chcesz się ze mną podzielić, prawda? @Gandalf
Gandalf: NIE.
Mrs. Killer: Chcesz się ze mną podzielić, prawda? @Gandalf
Legolas: XDDDDD
Gandalf: I na cholerę wchodziłem w ten związek...
Mrs. Killer: Pójdę po miski, kochanie ;*
Princessa: Typowy Black Doctor
Legolas: I za to go kochamy
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Mogę się pochwalić, że powoli ruszam do przodu ze świątecznym shotem xD Trzymajcie kciuki, żeby udało mi się to tempo podkręcić!
A w następnym rozdziale "Chatu" będę miała dla was niespodziankę... ^^
Także czekajcie cierpliwie - do zobaczenia! <3