This fuckin' concert || Damia...

By veronica-c

37.1K 1.1K 134

19 letnia Weronika wraz ze swoim chłopakiem postanawiają jechać na koncert Måneskin lecz dziewczyna jeszcze n... More

1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
27.
28.
29.
30.
31.
32.
33.
34.
35.
36.
37.
38.
40.
EPILOG
ogłoszenia

39.

391 17 1
By veronica-c

-To może tą?- zapytał Thomas pokazując mi już nawet nie wiem którą sukienkę w sklepie. Niestety tak kończy się umawianie na zakupy z Vic wzięła jeszcze chłopaków do pomocy żeby miała 100% pewność że Damiano sie spodoba.
-Nie ta jest brzydka- powiedziałam I dalej grzebałam między wieszakami.
-A może powiecie mi w co wy sie ubieracie na ten koncert, będzie łatwiej mi się do was dopasować- po minie Victori wiedziałam że znalazła tą idealną.
-Mam- wykrzyczała na cały sklep- jak Damiano cie w niej zobaczy to mu stanie- to ostatnie zdanie wypowiedziała na tyle cicho że nawet chłopaki nie usłyszeli. Podała mi czarną krótką sukienke z wyciętymi plecami i metalowymi ramiączkami.
-Idź przymiesz- rozkazała. Poszłam w stronę przymierzalni a ona dogoniła mnie z parą czarnych lakierowanych szpilek.
-Masz jeszcze to- powiedziała i odeszła.
Vic miała racie tą sukienka jest super.  Poszłam do kasy zapłaciłam za zakupy i w końcu wyszliśmy z tego sklepu.
Nasz spokój przerwał dzwoniący Dami. Zszokował mnie dobijał się do Vic.
Wzięła go na głośno mówiący
-I jak wybrała sukienke? Pamiętaj wrazie czego zawsze zostaję wam Paryż- wypowiedział. Ja patrzyłam tylko na chłopaków i powstrzymywalismy śmiech
-Wybrała, znaczy ja jej wybrałam. Dobra Romeo muszę kończyć bo Wer zaraz wyczyści ci konto do zera- powiedziała blondynka
On z tą swoją chrypą wypowiedział
-Ona może
I zakończył rozmowę.
-To co wracamy już?- zapytał Thomas
-Jeszcze a biżuteria a bielizna co ty myślisz że ja ją wypuszczę jako pół produkt- powieziala lekko zdenerwowana Vic. Weszliśmy  do jubilera. Ethan od razu wychaczył piękny komplet biało złotej biżuterii
-Ten chyba będzie odpowiedni?- zapytał Vic na co ona twierdzącą skinęła głową. Gdy kupiłam piękne błyskotki i wyczyściłam konto Damiano z 2500 Euro udaliśmy się do następnego sklepu. Vic odpuściła poszukiwania perfekcyjnej bielizny i wysłała chłopaków na łowy.
-Bojsz sie? to już za 4 dni-zapytała blondynka
-Trochę tak ale nie wiem- powiedziałam delikatne zmieszana
- On cię nie zostawi Wer zaufaj mu w końcu tak na 100 procent.- powiedziała Vic. A ja zaczęłam sie zastanawiać czy dobrze robie. Czy jeśli w sobotę powiem mu "Tak" to nie spieprzę sobie życia. A co jeśli on znajdzie kogoś lepszego odemnie. Może mnie kocha. Giorgie też kochał a nie są razem. Z amoku myśli wyrwał mnie Thomas
-Wer wszystko w porządku?- zapytał
-Tak tak- powiedziałam z delikatnym smutkiem w głosie
************************
-Pamiętaj wziąść ze sobą ładowarkę- powiedziałam do Damiano gdy pakował walizkę
-A ty swoje leki-  odgryzł mi się a ja pokazałam mu kosmetyczkę ze schowanymi proszkami.
Dziś jest ten pamiętny dzień. Dziś wylatujemy do Paryża. Jutro ten najcudowniejszy mężczyzna mi się oświadczy. To już podwierdzona informacja bo widziałam jak pisał z Vic żeby nie zapomniała pierścionka.
-Gotowa na weekend wrażeń?- zapytał brunet chwytając za walizkę.
-Z tobą zawsze- odpowiedziałam mu  i udaliśmy  się do zespołowego busa który zawiusł nas na lotnisko. W samolocie nie było innej opcji niż ta ze siedzę z Damim.
-Moge z tobą  jutro na scenie zrobić coś szalonego?- zapytał brunet
-Zależy, bo nie chce robić za część skandalu żeby napić wam popularność to porwanie mi wystarczy- odpowiedziałam
- Żadnego skandalu z  tego nie  będzie
-To chyba się mogę zgodzić- odpowiedziałam
To było wiadome będzie się oświadczyć. Dziwi mnie to bo on dość nie chętnie dzieli się swoim prywatnym życiem z fanami. Vic zdradziła mi jego plan. Na koniec koncertu mają zaśpiewać ,,Coraline" podczas  której mam stać na scenie a on na koniec klęknie przedemną.
Dolecieliśmy do Paryża a z lotniska udaliśmy się do hotelu. Przed budynkiem była masa ludzi który robili sobie zdjęcia z zespołem. Ja nie miałam ochoty na towarzyszenie im a pozatym życie w blasku fleshy to nie moja bajka. Udałam sie do pokoju. Rozpakowałam się i poszłam pod prysznic po 2 godzinach dołączył do mnie Damiano. Nie miałam ochoty na rozmowę. Cieszyłam się z tego jak mnie wspiera, pomaga ale bałam się poważniejszej relacji. Zmęczona padłam na łóżko I usnełam.



_______________
639 słów

Continue Reading

You'll Also Like

1.6M 49.5K 43
*UKOŃCZONE* Kiedy 20 letnia Kate decyduje się na wyjazd na studia miesiąc przed rozpoczęciem roku akademickiego, orientuje się, że nie ma gdzie miesz...
401K 19.3K 35
Emily miała wszystko czego potrzebowała : dom,kochających rodziców ,przyjaciół itp. Lecz po ceremonii przemiany zmieniło się wszystko...
272K 7.2K 30
Pewnego dnia Nina dostaje SMSa od nieznanego numeru z zadaniem matematycznym. Odpisuje na niego i tak rozpoczyna się historia, która wcale nie będzie...
177K 7.9K 40
Emily Hale ma 17 lat i cieszy się z rozpoczęcia wakacji. Wybiera się na przyjęcie urodzinowe kuzynki, podczas którego wymyka się po zmroku. Z rogu na...