Spotkanie Z Ukochaną||MATA

By Olich3217

10.9K 351 49

"Z czegokolwiek zbudowane są nasze dusze moja i jego są takie same" More

Obsada
1. Pov
2. Pov
3. Pov
4. Pov
5. Ig
6. Dm i pov
7. Pov
8. Ig
9. Pov
10. Ig
11. Pov
12. Dm
13. Pov
15. Ig
16. Dm
17. Ig
18. Pov
19. Ig
20. Pov
21. Ig
22. Ig
23. Dm
24. Pov
25. Pov
26. Pov
27. Ig
28. Dm
29. Pov
30.Ig
31.Pov
31. Story
32. Ig
32

14. Pov

256 10 1
By Olich3217

Molly

Dojechaliśmy do knajpki zamówiliśm wszyscy jedzenie i wspólnie usiedliśmy przy jednym stole. I oczywiście nie było innego tematu niż ja i Michał cały czas dopytywali nas o naszą relację co chyba spowodowało, że zaczynałam czuć do niego coraz więcej niż tylko przyjaźń.

Potem gdy nasze jedzenie pojawiło się już na stole temat ucichł i zaczął się kolejny który dotyczył już tak na maksa kiedy robimy wyjazd na miejsce koncertu. Ustaliliśmy godzinę o której spotykamy się przy busie.

Jeszcze chwilę po zjedzeniu siedzieliśmy i tak na luzie gadaliśmy do momętu, kiedy rozmowa ucichła i Tadek rozpoczął nowy temat.

- Molly a tak właściwie czemu się tu przeprowadziliście tam mieliście znajomych ty chłopaka - zapytał mnie Tadek.

Głęboko westchnęłam - serio to ciężki temat i trudno mi się o tym opowiada.

Nagle poczułam dotyk dłoni Michała na swoim udzie spojrzałam się na nią.

- Nie musisz tego mówić jak nie chcesz - powiedział mi chłopak ja położyłam dłoń na jego dłoni spojrzałam mu prosto w oczy i odpowiedziałam

- Kiedyś i tak będę musiała więc zrobię to lepiej dziś aby mieć to za sobą - posłałam mu lekki uśmiech. - No ogólnie głównym powodem mojej przeprowadzki były sprawy rodzinne - oczy lekko mi się zaszkliły, bo na prawdę było to dla mnie do tej pory ciężkie. - Mój ojciec bił moją mamę a ja razem z Noah gdy tylko próbowaliśmy jej pomóc też byliśmy bici mieliśmy w tedy po 16 lat byliśmy już świadomi co się dzieje w domu więc w nocy postanowiliśmy spakować swoje rzeczy i przeprowadzić się do babci. W tym wszystkim była jeszcze Tessa i jej mama która próbowała pomóc siostrze ale ona nie dawała sobie pomagać więc mama Tessy poddała się i przestała próbować. Totalnie utraciliśmy z rodzicami kontakt ale dalej gdzieś z tyłu głowy mam co się teraz z nimi dzieje. Babcia zmarła kilka miesięcy temu i wszystkie sprawy z pogrzebem załatwialiśmy my ciocia nie chciała się zadeklarować do pomocy bo była w słabych kontaktach z matką ale mimo wszytko bardzo to przeżywała. Mama Tessy też żadko nam pomagała po prostu stwierdziła, że to my zawniliśmy i że niby to wszystko dzieje się przez nas. Tessa już od dawna planowała przeprowadzkę tutaj tak na prawdę od skończenia 18 lat chciała tu zamieszkać aż nagle stało się razem z Noah wykorzystaliśmy szansę na nowy rozdział w życiu i przeprowadziliśmy się z nią. Chciała bym czasem tak wrócić do czasów kiedy była jeszcze szansa na pomoc mamie. Bo zaczęliśmy próbować z tym walczyć dość późno co spowodowało że w wieku 14 lat zaczęłam się okaleczać po prostu miałam ochotę się zabić nie chciałam żyć. - łzy jak szalone spływały mi po policzkach.

Otarłam lekko łzy z policzków a znajomi zamilkli.

- Może się już zbierajmy co mało czasu do koncertu zostało - tymi słowami Maja przerwała ciszę.

Pokiwałam głową na tak, po czym wstałam zabrałam swoją torebkę i wyszliśmy z knajpki w której byliśmy. Wróciliśmy do hotelu całą drogę byłam wtulona w ramię Michała i milczałam. Minęło już trochę czasu od momętu kiedy pojawiliśmy się w hotelu i było też coraz mniej czasu do koncertu z powodu, że ja byłam już uszykowana to postanowiłam, że już pójdę do busa a w nim spotkałam Tadka i Wyguśa którzy na nas czekali.

Usiadłam sobie na wolnym miejscu gdzieś blisko chłopaków i zaczęłam przeglądać instagrama. Nagle dosiadł się do mnie Tadek i obiął mnie jedną ręką.

- Słuchaj pogadajmy jak przyjaciele - powiedział do mnie chłopak

- No słucham

- Michał jest moim kumplem od dawna i widzę po nim, że on chyba zaczął coś do ciebie czuć. Wiec jako, że miał on też duże problemy z psychiką to jeśli wiesz i jesteś pewna, że nic z tego nie będzie to nie rób mu nadzieje.

- Jasne, dzięki Tadek za radę - lekko się uśmiechnęłam.

Gdy już wszyscy zebrali się do busa Tadek się przesiadł a obok mnie usiadła Maja i ruszyliśmy w drogę. W busie poczułam już taki vibe koncertu, wszyscy razem śpiewaliśmy i w mgnieniu oka byliśm już busem przy tylnich bramkach wejścia na plac koncertu wstęp tam tylko miały osoby pracujące nad tym koncertem więc nie było problemu z fanami którzy nie dawali przejść.

Ten czas przed wejściem na scenę dość szybko nam miną. Staliśmy już z Mają na swoich miejscach oczywiście nie były one na scenie ale doskonale ją widziałyśmy.

Koncert jak zaczął się o 20 skończył się 22.30 widać było, że fani byli na prawdę zadowoleni i doskonale znali każdą piosenkę Janka jak i Michała. Z placu na którym odbywało się wydarzenie wyszliśmy przed 24, ponieważ jeszcze robienie sobie zdjęć i autografy. Byłam też mocno zaskoczona bo sporo osób chciało sobie zrobić zdjęcie ze mną fajne to było uczucie robić sobie tak zdjęcia z osobami które pewnie nawet nie wiedziały kim jestem.

Ja razem z Mają wróciłyśmy do hotelu a chłopaki pojechali jeszcze na jakąś imprezę.

W hotelu oglądałam wszytkie zdjęcia które udało mi się zrobić ale żadne nie było aż tak fajne żeby je gdzieś wstawić wiec napisałam do jednego z fotografów co robili na tym koncercie zdjęcia i wysłali mi kilka wybrałam z nich jedno które wstawiłam na instagrama.

Continue Reading

You'll Also Like

82.3K 1.6K 37
!!!SERIO, NIE CZYTAJ TEGO, JEŚLI JESTEŚ MŁODY. TREŚCI ZAWARTE KSIĄŻCE MOGĄ BYĆ DEMORALIZUJĄCE, DADDY ISSUES PEŁNĄ PARĄ!!! "Z wielkim niepokojem odkry...
48.7K 2.9K 38
Loren wraca do rodzinnego domu na święta. Dowiaduje się, że jej kuzynka, która rywalizuje z nią od dzieciństwa, przenosi się na jej uczelnię, a to do...
87.5K 2.6K 29
Sophia Carter nigdy nie pałała sympatią do Ashera Ravencrofta. W jej oczach był już spalony. Próżny, emocjonalnie zdystansowany, nieznoszący przegryw...
252K 14.3K 49
Ona. Kobieta o twarzy anioła i sercu pełnym bólu i tłumionej przez lata bezsilności. Jeszcze 10 lat temu była wielką romantyczką, która wierzyła w pr...