Wiem, że czujesz coś do mnie...

By Maciek_Patryk2115

10.6K 461 171

18letni Patryk Skóbel przeprowadza się do Calver City gdzie uczęszcza do nowej szkoły tam poznaje 19letniego... More

Część 2
Część 3
Część 4
Cześć 5
Część 6
Część 7
Część 8
Część 9
Część 10
Część 11
Częśś 12
Część 13
Część 14
Część 15
Część 16
Część 17
Część 18
Część 19
Część 20
Część 21
Część 22
Część 23
Część 24
Część 25
Część 26
Część 27
Część 28
Część 29
Część 30
Część 31
Część 32
Część 33
Część 34
Część 35
Część 36
Część 37
Część 38
Część 39
Część 40
Część 41
Część 42
Część 43
część 44
część 45
część 46
część 47
Część 48
część 49
część 50
Część 51
część 52
część 53
część 54
Część 55
Część 56

część number one!

831 18 3
By Maciek_Patryk2115

-wolę określenie nowy ale dzięki że pytasz-

Patryk:
Pierwszy dzień po przeprowadzce z Londynu do Calver City brzmił naprawdę dobrze, cóż nie dla mnie.
W pewnym sensie zostałem do tego zmuszony, moi rodzice zgineli w wypadku samochodowym kiedy wracali z wyjazdu służbowego, przez to że nie mogłem zostać w swoim rodzinnym mieście, pod opiekę wzięła mnie moja siostra Łucja która jest starsza od mnie o 5 lat, ja obecnie miałem 18 lat.
Jutro idę do nowego liceum i liczę na to że będę miał tu znajomych bo nie po to zostawiłem moich najlepszych    ziomków oraz dziewczynę żeby teraz siedzieć cały czas w domu.
                            ****            
Łucja: - bracki wstawaj bo juz 7;00 do szkoły masz na 8;00 a musisz iść jeszcze po swój plan zajęć.

Patryk; tak tak już wstaję, dlaczego do tego pierdolnika trzeba tak wcześnie wstawać,
- westchnąłem i poszedłem przyszykować się na te 8 godzin męczarni, wzięłem szybki prysznic, umyłem zęby, ubrałem sie i stanęłam przed lustrem

P- tak Patryku czas sprężyć poślady i w końcu odżyć na nowo - powiedziałem sam do siebie patrząc w lustro i opuściłem łazienkę.

Gdy schodziłem po schodach wyczułem że moja kochana siostrzyczka zrobiła dziś na śniadanie naleśniki, o tak naleśniki z nutella zawsze poprawiają mi chumor.
Ł- specjalnie dla ciebie zrobiłam twoje ulubione naleśniki

P- mhm- usiadłem do stołu i zacząłem zjadać to co zostało mi podane. Spojrzałem na Łucje która patrzała się na mnie dziwnym wzrokiem.

P-co?- zapytałem z pełną buzią

Ł-nic, po prostu od tamtego wydarzenia jesteś nieco inny niż zazwyczaj.

P- zrozum że nie chce o tym teraz rozmawiać i nie będę chciał,
Moja siostra jedynie westchneła ale już się nie odzywała, odłożyłem talerz po naleśnikach do zlewu i udałem się do wyjścia.
Przystałem przy drzwich i zapytałem
P- kiedy mój samochód w końcu tu przywiozą?

Ł- nie wiem ale raczej nie prędko, narazie jesteś skazany na jazdę autobusem.
Przytaknęłam głową że rozumiem i skierowałem się w stronę przystanku autobusoweg.

                            ***
Stanołem przed tym pierdolnikiem i pomodliłem się w myślach aby w mojej nowej klasie były jakieś fajne osoby a nie przymuły z pierwszej ręki. Skierowałem się pod odpowiednią klasę i do niej wszedłem czekając aż zacznie się ten koszmar.
Chwilę później zadzwonił dzwonek i powoli wszyscy zaczęli się zbierać, przyznam że z twarzy są tu jacyś spoko ludzie.

Lekcja historii trwała już dobre 15 min gdy nagle ktoś wszedł do klasy

Nauczyciel- proszę proszę widzę że robisz postępy, poprzednim razem przyszłeś 20 minut po dzwonku.

Maciek; no widzisz pojebie dla ciebie przyjde nawet 10 min po dzwonku następnym razem.

I wtedy go zobaczyłem wysoki brunet z niebezpiecznym wyglądem twarzy ale jednak coś przykuwało uwagę, i te oczy wyglądające tak pusto, bez krzty uczuć, niebieskie niczym najdroższy diament. Coś czuję że dziewczyny za nim szaleją a chłopaki upodobniają.
Kiedy ruszył w stronę wolnej ławki, nawiązaliśmy kontak wzrokowy nie długi lecz już wtedy wiedziałem że coś jest nie tak.

M- Świeżak?
P- wole określenie nowy, ale dzięki że pytasz- parsknęłam pod nosem
M- nie pyskuj świeżaku bo nie skończy się to dla ciebie dobrze.

Nauczycieli- REMBOWIECKI! siadaj do ławki natychmiast!
On jedynie przewrócił oczami i ruszył na swoje miejsce

Przez resztę lekcji nie potrafiłem się skupić na niczym innym tylko na tym tajemnym gostku który usadowił się u mnie w myślach.

                           ****
W końcu ten dzień w szkole dobiega końca, nic szczególnego nie robiłem, poznałem jedynie Gosię oraz Marcina i chyba są razem, na korytarzach nie stałem bo najprościej w świecie nie miałem za chuja ochoty.
Jeden raz widziałem z daleka minę  Maćka i tak jak się domyślałem był typem buntownika oraz laski z tej nory za nim szalały.
Widziałem tez że trzyma się z chłopami o dwa lata starszymi i z tego co widziałem było ich wszystkich pięciu.

Kierowałem się w stronę przystanku autobusowego aby poczekać na mój autobus
P- co do chuja!? Jakim pierdolonym cudem odjechał 2 min temu!
Spojrzałem na inną linie i o losie zajebiście dopiero autobus będzie za 45 min , no to sobie kurwa poczekam.
Usidłem na ławce i zacząłem przeglądać instagrama moich starych przyjaciół gdy nagle usłyszałem dźwięk kroków oraz rozmowy.
Spojrzałem z nad telefonu i o kurwa to był ten Maciek ze swoimi kumplami i chyba idą w moją stronę,
No to mam przejebane....

----------------------------------------
łołołołołołołoło
Elo Mordo to moja pierwsza książka mam nadzieję że wam się spodoba... do następnego.
BLESS😅😎

Continue Reading

You'll Also Like

24.5K 1.7K 51
🧡Harry Potter ma wygląd po Jamesie i oczy po Lily, ma dwójkę wspaniałych przyjaciół, talent do pakowania się w kłopoty i... starszą siostrę. 🧡Rosem...
30.2K 1.1K 25
Rosalia Gonzalez ma wszystko, czego pragnęła - cudownego chłopaka, z którym planuje przeprowadzkę do Madrytu, świetnych przyjaciół, i super pracę w k...
12.5K 905 19
Legenda o chłopcu który przeżył ciągnęła się przez wiele lat po świecie magicznym. Wspomniany chłopiec urósł do miana istoty niemal mitycznej, pozbaw...
5.4K 730 31
~~~~~~~ " - Nie jesteś taki zły, jak wszyscy mówią. - Nie każda plotka o mnie jest prawdziwa skarbie." ~~~~~~~