Not shy // Jungkook X Reader

By szayan

47.8K 1.5K 717

Kiedy cichy chłopak w twojej klasie okazuje się skrywać więcej niż się wydaje, a ty, bez względu na konsekwen... More

Przedstawienie Postaci
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Rozdział 50

Rozdział 7

1.2K 46 37
By szayan

  Zaczęła się chemia i stresowałaś się, bo całkowicie zapomniałaś, że miał być sprawdzian. Uspokoił cię fakt, że Dahyun ogarniała ten temat i mogłaś od niej spisać, jednak nauczycielka pokrzyżowała Ci plany, postanawiając przesadzić całą klase po swojemu, bo denerwowały ją ciągłe rozmowy

-Będziecie siedzieć chłopak-dziewczyna, bo inaczej nie dam rady prowadzić żadnej lekcji!- Krzyknęła i kazała wam się poprzesiadać- Yuna, ty też nie będziesz tu siedzieć, idź do Yeonjuna. Dahyun... Usiądź sama. Niech zaczną się uczyć, a nie ściągać od ciebie lub Jihyo

   Westchnęłaś i wstałaś, ale gdy nauczycielka wskazała Ci wolne miejsce obok Kooka, starałaś się ukryć uśmiech, by nie zmieniła zdania. Wzięłaś swój plecak i usiadłaś obok niego bez słowa, wyjmując długopis. Pani rozdała kartki i załamałaś się widząc pytania. Nie napisałaś nic, a chłopak obok ciebie tylko się podpisał i zerkał na twoją kartkę, tak jak ty na jego
 
   Spojrzałaś w stronę nauczycielki i powoli wyjęłaś z kieszeni telefon, kładąc go na krześle tak, by częściowo zasłaniało go twoje udo. Wyszukałaś część wzorów i ucieszyłaś się, bo dzięki temu miałaś już 40% dobrze. Nagle Kook przysunął swoje krzesło do twojego i przylgnął do twojego boku. Poczułaś jego ciepło i musiałaś przyznać, że było to przyjemne, ale nie rozumiałaś dlaczego tak zrobił. Dopiero po chwili zauważyłaś przechodząca nauczycielkę, która zauważyłaby telefon, gdyby Jungkook go nie zasłonił, przybliżając się do ciebie

-Dzięki- Szepnęłaś, gdy pani wróciła do swojego biurka

-Luz, ale daj później spisać- Odpowiedział

   Gdy zrobiłaś wszystkie zadania, pozwoliłaś mu spisać i obaj zadowoleni oddaliście kartki

-Muszę przyznać, że praca z tobą to przyjemność

-Nasza współpraca może mieć świetlaną przyszłość- Odparłaś uśmiechając się, a on patrzył chwilę na ciebie po czym sam delikatnie się uśmiechnął

-Też tak uważam, przypieczętujemy ją wódką wieczorem?

-Ostatnio piłam, nie wiem czy tak szybko znów...

-Jeden kieliszek?

-No dobra, ale serio mam słabą głowę

-Wiesz, zapomniałem twój adres, więc chyba musiałbym zabrać cię do ciebie w takim przypadku...

-Mieszkam na...

-Nie, nie, nie. Mam bardzo zła pamięć. Zapomnę. Powiedz rodzicom, że nie wrócisz do domu

-Wydaje mi się, że nawet nie zauważą- Uśmiechnęłaś się smutno

-Lepsze to niż gdyby się nie zgodzili. Życie jest krótkie, trzeba się bawić

-Więc zabawmy się

--------------------------------------------------

    Wyszłaś ze szkoły i przytuliłaś Dahyun na pożegnanie. Rozejrzałaś się później szukając wzrokiem chłopaka, ale nigdzie go nie widziałaś. Westchnęłaś i oparłaś się o mur szkoły. Czekałaś jeszcze kilka minut, aż obok ciebie przejechał czarny samochód. Nie znałaś się na nich, ale ten wydawał Ci się naprawdę drogi. Kojarzyłaś go skądś i zrozumiałaś to, gdy usłyszałaś klakson, a szyba zsunęła się w dół

-Wsiadaj

   Posłusznie weszłaś do samochodu i zapięłaś pas, patrząc na Jungkooka. Zamyślony uśmiechnął się sam do siebie i odpalił

-Co to za samochód?

-Lamborghini huracán evo coupe 5.2 LP 640-4 z napędem na wszystkie koła

   Spojrzałaś na niego kiwając głową i udając, że rozumiesz, a on pokręcił głową uśmiechnięty

-Mój tata ma bmw. Twoje jest szybsze?

-Zależy jakie bmw

-Elektryczne, i4 chyba

-Tak, moje jest szybsze. Kiedyś Ci pokaże, ale poza Seulem

-Mam nadzieję, że nie zabijesz nas wtedy przy okazji

-Spokojnie, nigdy nie miałem żadnego wypadku, nawet nie mam żadnego mandatu

-Przykładny kierowca, czy łamiesz przepisy tam gdzie nie ma kamer?

-Wiesz... Jestem zdania, że zbrodnia, której nikt nie widzi, nie jest zbrodnią, więc to drugie

   Zaśmiałaś się i spojrzałaś na Jeona, skupionego na drodze. Podobał Ci się ten widok. Chłopak był tak przystojny, że mogłaś patrzyć na niego nonstop i Ci się to nie nudziło. On nawet nie był w twoim typie. On był twoim typem

   Zatrzymał samochód pod dużym budynkiem, na którym rzucał się w oczy duży podświetlony, bo robiło się już ciemno, napis, z nazwą baru. Wysiedliście z samochodu, a Jungkook zamknął go, wrzucając kluczyki do kieszeni

-Chyba pierwszy raz tu jestem- Powiedziałaś rozglądając się po okolicy, gdy czekałaś na chłopaka zamykającego samochód

-Krótko tu jesteś, więc możliwe. Zapamiętaj ten bar, bo lepszego alkoholu w całym seulu nie znajdziesz

    Kiwnęłaś głową i weszliście do środka

Continue Reading

You'll Also Like

30.5K 2.6K 40
"Do cholery jasnej miałeś nigdzie nie wychodzić!", krzyknął przez co młodszy wzdrygnął się spuszczając wzrok. "J-ja tylko-", starszy mu przerwał, "co...
69.2K 3.6K 42
Fałszywa miłość, ale czy na pewno?
16.8K 1.2K 21
Dwa lata życia w niewiedzy. Jak potoczą się ich losy?
58.2K 2.6K 44
"𝘑𝘦𝘴𝘵𝘦𝘴́ 𝘵𝘢𝘬 𝘨𝘳𝘻𝘦𝘤𝘻𝘯𝘢, 𝘻̇𝘦 𝘢𝘻̇ 𝘳𝘻𝘺𝘨𝘢𝘤́ 𝘴𝘪𝘦̨ 𝘤𝘩𝘤𝘦." | smut | school!au | badboy!au | wulgaryzmy | hetero, wątki homo...