Boundless love

By ksiazkara_watt

6.6K 250 201

Druga część dyologii Be head. ❤️ More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15

Rozdział 4

454 11 7
By ksiazkara_watt

-O kurwa moje nogi!-wyjęczał Chris gdy wysiedliśmy z samolotu.
Po niespełna 9 godzinach siedzenia na dupie w samolocie nasze nogi błagały o pomstę do nieba.
Udaliśmy się w kierunku strefy odbioru bagażu aby wziąć nasze walizki i wyjść w końcu z tego lotniska.
Lotnisko w Sewilli było dość sporych wymiarów więc wydostanie się stamtąd trochę nam zajęło.
Do naszego hotelu z lotniska było 20 minut drogi dlatego gdy w końcu stamtąd wyszliśmy, na ogromnym lotnisku czekała na nas taksówka do której już po chwili wsiedliśmy a bagaże wpakowaliśmy do bagażnika.

Po drodze do hotelu a bardziej apartamentu mijaliśmy przeróżne Hiszpańskie uliczki, nigdy nie byłam w Europie.
Matko boska tu było tak ładnieeee.
Na miejscu byliśmy po około 20 minutach, odebraliśmy z recepcji kluczyk do naszego apartamentu i wsiedliśmy do windy wraz z walizkami.
Wjechaliśmy na 8 piętro budynku, nasz apartament posiadał trzy sypialnie z czego jedna była dwuosobowa, dużą łazienkę, aneks kuchenny i chyba co najlepsze- duży taras z widokiem na stare miasto.
Już sobie wyobrażam wieczorne posiadówki z trójcą przy tym pięknym widoku.

Lauren i Chris wykłócali się kto bierze który pokój, do porozumienia doszli dopiero po 7 minutach dyskusji, Chris miał pokój obok łazienki, Lauren pokój zaraz obok z dużym oknem a mi i Noah'owi przypadł ten dwuosobowy bo jakże by inaczej.
Zabraliśmy się wszyscy za rozpakowywanie swoich rzeczy, chwile się zdrzemnęliśmy bo podróż była trochę męcząca, wykąpaliśmy się i przebraliśmy.
Założyłam czarny top na ramiączkach i spódniczkę w stylu tenisowym.

-To co, lecimy na miasto i jakieś dobre jedzenie?- zapytała Lauren która także była już gotowa.

-Pytasz dzika czy sra w lesie.- parsknęłam.

Na miasto postanowiliśmy przejść się na pieszo bo nie mieliśmy jakoś daleko a przy okazji pozwiedzamy trochę okolice.
Znaleźliśmy jakąś fajną restauracje i zajęliśmy stolik dla czterech osób na dworze, było tu strasznie gorąco bo dochodziło nawet do 31 stopni Celsjusza.
Złożyliśmy zamówienie które składało się z czterech Sangrii i przeróżnych tapasów, czyli typowe Hiszpańskie picie i żarcie.

Po zjedzeniu i wypiciu wszystkiego, wróciliśmy do apartamentu bo jetlag dawał się we znaki i musieliśmy trochę odespać.
Różnica czasowa pomiędzy Chicago a Hiszpanią wynosiła aż 7 godzin więc całkiem sporo dlatego nasze organizmy mocno to odczuły.

***

Obudziliśmy dopiero następnego dnia o jakiejś 9:30, w planach mieliśmy dzisiaj połazić po mieście i pojechać pociągiem na plaże, w porównaniu do Chicago- Sewilla była bardzo spokojnym miastem, wszędzie było czysto a korki były bardzo małe.
Związałam włosy w wysokiego koka, założyłam strój kąpielowy a na to spodenki i luźny t-shirt.
Nie robiłam żadnego makijażu tylko nałożyłam krem na twarz bo makijaż by chyba ze mnie dziś spłynął.
Noah z Chrisem spałowali do jednej z torb butelkę sangrii i 4 piwa smakowe, no bez tego to by przecież nie przeżyli...
Na mieście spędziliśmy około dwie godziny a następnie ruszyliśmy na dworzec aby wsiąść w pociąg który zawiezie nas na plaże która jest dosyć daleko od naszego apartamentu.

Gdy dotarliśmy na plaże, rozłożyłam z Lauren ręczniki na piasku aby było gdzie się położyć.

-Będziemy smażyć dupy, tego mi brakowało.-odezwała się Lauren która właśnie ściągnęła koszulkę i spodenki zostając w samym stroju kąpielowym.

-O tak.- również byłam już w swoim czarnym dwuczęściowym stroju kąpielowym i nałożyłam okulary przeciwsłoneczne na nos.

Chłopacy wjebali się do wody od razu gdy postawiliśmy nogi na piasku.
Ułożyłyśmy się wygodnie z blondwłosą na swoich ręcznikach i zaczęłyśmy się opalać.
Zapomniałam posmarować się jakimś kremem z filtrem więc miałam cichą nadzieje że nie spale się jakoś mocno na tym słońcu bo inaczej będę cierpieć.

Noah pov:

Wyszliśmy z Chrisem z wody, strzepałem kropelki wody ze swoich włosów i ruszyliśmy w stronę dziewczyn które najprawdopodniej nas nie widziały bo się opalały.
Gdy tylko się do nich zbliżyliśmy, Chris pociągnął swoją siostrę na nogi ściągając ją przy tym z ręcznika, przerzucił sobie przez plecy i po chwili wpierdolił ją do wody.

-No ty zjebie!- krzyknęła Lauren wynurzając się z wody. Zaczęli jakąś bitwę w tej wodzie więc po chwili odwróciłem od nich wzrok i przeniosłem go na Rosie.
Miałem teraz chwile sam na sam ze swoją dziewczyną.
Położyłem się pomiędzy jej nogami i złożyłem kilka mokrych pocałunków na jej odkrytym brzuchu.

Kurwa ona jest taka idealna...

Uniosła głowę i zdjęła na chwile okulary przez co mogłem spojrzeć w jej piękne niebieskie oczy.

One były jak ocean.
A ja w nim tonąłem.

Uśmiechnęła się lekko i zmierzwiła czule moje włosy po czym powróciła do opalania, jeszcze przez chwile jej się przyglądałem i ułożyłem swoją głowę na jej podbrzuszu.

Przepadłem dla niej.

~~~~~~~~~~
Przepraszam że nie było rozdziału wcześniej ale nie miałam weny i czasu.

Continue Reading

You'll Also Like

64.5K 3K 66
Emma Watson życie wiele razy dało jej w kość, ma dopiero 21 lat i bagaż ciężkich doświadczeń za sobą. Nie lubi uczuć, ckliwości ani szczerości, nie u...
Stranger By Milenaa

Teen Fiction

15.9K 444 16
Siedemnastoletnia Kelly poznaje atrakcyjnego przyjaciela sowich braci. Jedngo jego charakter odrzuca ją od niego. Wraz ze swoim rodzeństwem i przyjac...
258K 17.6K 88
Ona oddała mu serce, ale on wciąż nie potrafił wyrzucić ze swojego innej dziewczyny. Kiedy Stella zaczyna wierzyć, że jej związek z Gabrielem poko...
32.3K 1K 63
Hailie Monet to 16-letnia dziewczyna, która ma 5 braci - Tony, Shane, Dylan, Will i Vincent zrobili by dla niej wszystko tylko nie potrafią tego ukaz...