Scena 1
to byl piekny sloneczny dzien. ale nie dla żordża. żorż siedzial na kanapie i ogladal twitera. przed chwila zauwazyl ze drim postuje questionable thigs. byl smutny. pare lez poplynelo po policzuk zordza. czy to mozliwe ze jego najlepszy przyjaciel jest zaineresowany kariera stuu? nie. to nie moze byc prawda. zorz byl roztrzesiony. wzial plaszcz i chcial poszukac kolegi. na szczescie ten wyprzedzil go. stal w drzwich mokry bo padalo akurat.
-Zorz daj mi wytlumaczyc. to wszystko nie prawda
-zejdz mi z oczu- odparl zorz. wszystko widzialem. zorz nie dal sobie wytlumazzyc i trzasnol drzwiami.
-wpusc mnie ala
zorz zaczol plakac. przez zamkniete drzwi bylo slychac krzyki dreama bo przytrzasnol mu noge. Ale zorz nie slyszal tego. wpatryal sie w zachud slonca przez okno.
Scena 2
godzina 18.00pm. zorz chcial kupic sobie nowego kolege wiec odpalil streama zeby moc zarobic.
-witajcie na moim kanale- zaczol zorz.
nie minelo piec minut kiedy dostal donejta od dreama
Dream
Dream przesyla 20zl "zorz przepraszam wybacz mi oni wszyscy klamia wroc do mnie jak przyjciel"
Zorz nie mogl uwierzyc. mimo ze byl taki zly dla przyjaviela ten wyslal mu tyle pieniedzy. nie wiedzial co powiedziec. chat tez nie wiec nic nie mowil.
zamyslony nagle uslyszal pukanie w okno
---
kolejny rozdział w poniedziałek xD
199 słów