Anna i Michał przez kolejne miesiące odnawiali ogród, który stał się teraz miejscem odpoczynku, gdzie ponownie rozkwitły kwiaty. Relacja między nimi rozwijała się naturalnie – Michał coraz bardziej otwierał się przed Anną, a Anna czuła, że istnieje nowe miejsce w jego życiu. Jednak w miarę jak ogród odzyskiwał swoje piękno, Anna zaczęła doświadczać charakterystycznych snów.
Sny te były pełne tajemniczych szeptów i niejasnych obrazów historycznych wydarzeń, które zdawały się przewijać jak film w jej głowie. Za każdym razem, gdy budziła się z tych snów, czuła się niespokojna, jakby coś jej umykało. Michał zauważył zmianę w jej zachowaniu, ale Anna nie chciała nic powiedzieć.
Pewnej nocy, gdy wędrowali po ogrodzie pod gwiazdami, Anna zebrała się na odwagę i opowiedziała Michałowi o swoich snach. Zamiast spodziewanego sceptycyzmu, Michał posmutniał.
– Eliza została uwolniona, ale to nie znaczy, że wszystkie tajemnice tego miejsca zniknęły – powiedział poważnie. – Rodzina Dębskich miała wiele sekretów, a ogród zawsze był kluczowy. Może te sny chcą ci coś przekazać...
Anna zadrżała, a niepokój, który wyrósł w niej zasiadł na jej sercu. Anna pomyślała, że musi dowiedzieć się co kryje się za tymi snami.