Mecz o wszystko - James & Lil...

By Polsat_10

84.5K 6K 1.1K

Ciągła walka kilku zawodników. Przyszłość i przeszłość mieszają się w jedną całość. Jak potoczą się ich losy... More

Prolog
Rozdział I
Rozdział II
Rozdział III
Rozdział V Czemu ja mam tak trudne życie?
Rozdział VI Animagia
Rozdział VII Pierwszy wypad huncwotów
Walentynkowy special! Hinny
Dzień singla
Rozdział VIII Szklane kule
12 faktów o mnie
Rozdział IX Niecodzienny trening
Rozdział X Mecz
Inne
Rozdział XI Mapa huncwotów
Rozdział --
Rozdział XIISUMy
Rozdział XIIIPo SUMach
HEJ!
To nie rozdział...
Rozdział XIVŁapa przybywa
Rozdział XV Hogwart?
Rozdział XVI Nienaturalność
Rozdział XVII Stało się coś?
Rozdział XVIII Tylko pies?
Rozdział XIX Nadchodzi zima
Rozdział XX Jak to się skończy?
Rozdział XXI Nawet wieczność
Rozdział XXII CO?!?!
Rozdział XXIII Że co proszę?
Rozdział XXIV Ale...
Rozdział XXV Święta
Rozdział XXVI Po kiego diabła, żeś tu przylazła?
Rozdział XXVII Więcej was się zwalić na chatę nie dało?
10 faktów o mojej klasie
Rozdział XXIX NIE!
Rozdział XXV Czemu oni?! CZEMU!?!?!?
Rozdział XXVI cz. I
Rozdział XXVI cz. II
Rozdział XXVII
Rozdział XXVIII
Rozdział XXIX
Rozdział XXX
Rozdział XXXI
Rozdział XXXII
Rozdział XXXIII
Rozdział XXXIV
Rozdział XXXV
Rozdział XXXVI
Rozdział XXXVII
Rozdział XXXVIII
XXXIX
Rozdział XL
Rozdział XLI
Rozdział XLII
Rozdzia XLIII
Rozdział XLIV
Rozdział XLV
Rozdział XLVI
Rozdział XLVII
Rozdział XLVIII
Rozdział XLIX
Rozdział L
Rozdział LI
Rozdział LII
Rozdział LIII
Hej, wróciłam

Rozdział IV Sam na sam

1.9K 165 11
By Polsat_10

   Chłopcy zniecierpliwieni czekali przed skrzydłem szpitalnym. Słyszeli jakąś cichą rozmowę, ale nie rozumieli słów. Usłyszeli jakiś śmiech potem znowu strzępy rozmowy, aż w końcu zrobiło się cicho. Huncwoci dostawili uszy jeszcze bliżej drzwi, gdy te się otworzyły i pojawiła się w nich pielęgniarka. Na szczęście nie zorientowała się, że chłopcy próbowali podsłuchiwać, bo wszyscy siedzieli pod ścianą (co było skutkiem nagłego otworzenia drzwi). Pani Pomfrey przywołała ich gestem ręki.

-Tylko pięć minut! – syknęła jadowicie, na co Peter podskoczył.

Chłopcy wmaszerowali do Sali i zajęli wcześniej przygotowane przez siebie miejsca.

-Czy jest sens pytać ciebie co się wtedy zdarzyło? – zapytał uprzejmie Lupin.

-Myślę, że nie! – odrzekła Lily i rozpromieniła się.

Dziewczyna spojrzała się na wszystkich po kolei pozostawiając wzrok trochę dłużej na Jamesie, który ze zdziwieniem odkrył kropelki potu na szyi.

-Wiesz... Skoro już się obudziłaś... To nasz cel jest jasny... Trzeba cię rozśmieszyć... Może... przyślemy ci sedes z łazienki –zaczął Syriusz, ale Lupin mu przerwał.

-Myślę, że nie jest to dobry pomysł, ponieważ obowiązują tu jakieś zasady higieny.

Lily posłała mu blady uśmiech. W głębi serca odczuwała teraz wielką wdzięczność do Remusa.

-JUŻ! KONIEC ODWIEDZIN! WYNOCHA! – pielęgniarka wyskoczyła ze swojego gabinetu.

-Ale jeszcze nie minęło pięć minut! – oburzyli się huncwoci

-Nie dyskutować – pani Pomfrey należała do grupy osób, które kiedy coś chciały wywalczały to sobie bez większego wysiłku.

Chłopcy zaczęli opuszczać salę, kiedy Lily zapytała:

-Przepraszam, czy Remus mógłby zostać jeszcze na chwilkę? – zapytała przymilnym tonem.

Pielęgniarka zmieszała się.

-Ależ... tak, naturalnie...

James poczuł zazdrość, gdy Lupin dosiadł się do Lily. Chłopak jednak ukrywał to przed samym sobą. Remus dogonił ich po chwili.

-Prosiła mnie, bym codziennie przynosił jej notatki...

James odetchnął z ulgą. Teraz nie mógł już tak wielu faktów ukrywać przed sobą... Zadużył się w Lily. To niemożliwe, a jednak... prawdziwe... Jak to się stało... Nie mógł odgadnąć. Wiedział jedno... teraz całe noce myślał o Lily. Z myślą o Lily skończył czwarty rok nauki w Hogwarcie... z myślą o Lily spędził wakacje... z myślą o Lily otwierał wszystkie listy. Nie obchodziło go nawet wiele to, że jeden z jego najlepszych przyjaciół został prefektem. Remus Lupin w tym roku dostał błyszczącą odznakę prefekta wieży Gryffindoru.

--------------------------------------------

Kolejny męczący rozdział ze mną. Dziękuję za Vote i wszystkie wyświetlenia. To naprawdę motywuje chodź jest ich naprawdę mało w porównaniu z innymi opowiadaniami tego typu.

   Do następnego!

  --------------------------------------------  

Continue Reading

You'll Also Like

21.4K 1.5K 96
Harry zostaje porwany i otruty przez Lorda Voldemorta. Jedynym ratunkiem jest zdjęcie zaklęcia adopcyjnego, które ujawnia, że jest synem Severusa Sna...
40.1K 1.4K 67
Kate Quinn, 801-heretyczka, z traumatyczną przeszłością co wywołało zmianę na zimną dziewczynę która ukrywa swoje emocje. Ma ona opinie wśród innych...
44.9K 3.9K 50
"Do cholery jasnej miałeś nigdzie nie wychodzić!", krzyknął przez co młodszy wzdrygnął się spuszczając wzrok. "J-ja tylko-", starszy mu przerwał, "co...
13.3K 1K 58
- Wiedziałaś? - zapytał marszcząc brwi. - Lloyd ja - zawachałam się. Nie miałam pojęcia co mu powiedzieć. Miałam przecież być z nim szczera. - No ta...