Bad Boy [Poprawki]

By -ISEEYOU-

496K 25.3K 1.2K

Opowiadanie jest w trakcie poprawek, dlatego fabuła nie jest spójna ! Opowieść toczy się w Miami do którego p... More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29 cz.1
Rozdział 29 cz.2
Rozdział 29 cz.3
Rozdział 29 cz.4
Rozdział 30
Rozdział 31 cz.1
Rozdział 31 cz.2
Rozdział 32 cz.1
Rozdział 32 cz.2
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
rozdział 40
Rozdział 41 cz. 1
Rozdział 41 cz.2
Ogłoszenie

Rozdział 21

8.3K 476 13
By -ISEEYOU-

- Kate ! Ja teraz wychodzę do pracy ! Mat pokaże ci twój pokój ! - krzyknęła kobieta wychodząc już z domu

- Dobrze. Do wiedzenia ! -

O Kurwa ! Jestem sama w z Mat'em w jego domu !

- Hej Piękna -

- taaa... Hej . Pokażesz mi ten pokój ? -

- Oj .. Co ty taka oschła ? Rozluźnij się . Pomasować ? - zaśmiał się

- Nie dziękuję . Mogę wiedzieć gdzie będę spać ?! -

- Możesz u mnie w pokoju jak chcesz - puścił mi oczko

- Czy możesz mi do cholery pokazać ten pieprzony pokój ?! -

- No już . Nie musisz się tak denerwować koteczku. Co okres masz ? -

- Do twojej wiadomości już miałam . Coś jeszcze chcesz wiedziesz nim zaprowadzisz mnie do tego pokoju ? -
Uśmiechnął się. Moja odpowiedź chyba go usatysfakcjonowała . I po co ja mu prawdę powiedziałam ?!

- To daj tą walizkę . - podszedl i wziął ode mnie walizkę - Co ?! Jakim cudem masz tylko małą walizeczkę ?!- pytał się już wchodząc na schody - Moje kuzynki na tydzień tu zabierały 3 takie walizki ,a ty jedną ?! -

- yyyyy.... Tak ? A co w tym dziwnego ? Mam to co potrzebne - w tym czasie doszliśmy pod pokój -

- Proszę - Mat wpuścił mnie pierwszą do pokoju -

-WooooW -

- Podoba się ? -

- I ty się pytasz ?! -

Pokój był piękny. Przypominał bardzo mój własny ,dlatego się zdziwiłam . Będzie mi sę mieszkać tak jakbym była u siebie .

- Potrzebujesz jeszcze czegoś ? Może pokazać ci co gdzie jest ? -

- Nom . Możesz mi pokazać gdzie co jest - lekko się uśmjechnęłam

W tym momęcie wyszliśmy z mojego pokoju .

- Tu jest łazięka ,tu kuchnia, tu salon itp. - spacerowaliśmy po tym domu z 25 min zwiedzając - A tu jsst mój pokój. Chcesz wejść ? -

-No pewnie -

- Kate co ty kombinujesz ? - popatrzył na mnie z podejrzeniem

- Ja? Nic. - w tym momęcie weszłam do pokoju. Tak jak myślałam miał zdjęcia. - Ojej ! Jaki malutki pączuś - zaczęłam się z niego śmiać tak jak on kiedy patrzył na moje zdjęcia z dzieciństwa

- Już ? Zemściłaś się ? - popatrzył litosciwie

- Można tak powiedzieć - uśmiechnęłam się - Dobra to dzięki za oprowacke po domu. Jak coś rozpakuje się i ide do Mii . Pa -

- pa - nagle posmutniał

Do cholery ! Zapomniałam deski ! Tylko jak teraz wrócę do domu ktoś moze zauwarzyć ... A dobra w dupie .idę !

- Wychodzę - krzyknęłam

- Okey , to pa - usłyszałam zza drzwi jego pokoju

Wyszłam z domu i kierowałam się w stronę swojego. Gdy już otwierałam drzwi i miałam kedną nogę w środku poczułam czyjś dotyk na biodrach.
Te piękne perfumy... Ugh!
To oczywiście Mat. Odwruciłam się bez najmnkejszego strachu .

- Co ? Śledzisz mnie ? -

- Nie ,poprostu jechałem do kumpla i cię zauwarzyem i jeszcze miałem plan cię wystraszyć ale nie za bardzo wyszło-

- taa.... To co chcesz ? -

- Wiesz ,że wiem ,że nie miałaś miec kluczy od domu ? -

- Twoja mama ma moje -

- Wesz co ? Wejś to co miałaś wziąć i wróć do mojego domu. Musimy pogadać - uśmiechnął się chytrze

- kurwa ! - powiedziałam cicho myśląc ,że nie usłyszy -

- A co to przeklinanie ? I wgl po co przyszłaś ? -

- A po chuj ci to wiedzieć ,a teraz mozesz z tad iść ?! -

- Uuuuuu... Ostra . Dobra ,ale za 20 min u mnie w domu -

- Ugh..... No okey to pa -

- pa - uśmiechnął się łobuziersko

Dobra pojechał. Nareszcie !
Teraz tylko iśc po moją ukochaną deskę 😍

Dobra deska jest ,napiłam się ,to wychodzę . Ogólnie mieszkamy na dośc bogatym osiedlu i droga jest idealna do jazdy na rolkach, wrotkach czy desce jak w moim przypadku. Jechałam dość wolno przy okazji ćwicząc triki. Wkońcu dojechałam do domu. Byłam pod domem ,a postać z moich snów i koszmarów siedziała przed domem na ławeczce w ogrodzie bawiąc się z psem.

- O ja .... Nie wiedziałam, że macie psa - zeszłam z deski i podbieglam do niego tzymając ją w ręce-

- Babi się Sam . To owczarek niemiecki -

- No chyba ślepa nie jestem ,co ? - przewróciłam oczami - przecież to najprostrza rasa do zgadnięcia -

- Możesz być raz miła ? -

- yyyy . ... Raczej nie. Co chciałeś ?-

- Choć ze mną na imprezę do Chesa -

- I ty myślisz ,że się zgodzę ? - Zaczęłam się śmiać.

- tak - powiedział z pewnoscią siebie

- Bo .... ? -

- Bo tego chcesz ,a pozatym Mia i Joe też idą -

-I ta dzida mi nic nie powiedziała..
Czekaj zadzwonie do niej i zobaczymy-

***
- Hej ! Idzesz z Joe na ta imprezę do Chesa ? Bo Mat mi coś o tym pieprzy i mówi ,że wy idzecie -

- Tak . Nie chciałam ci mówić ,bo Joe mi mówił ,że się dowiesz w odpowiednim czasie -

- Aha ... Okey . I tak nie idę . Udanej zabawy. I masz wygladac nieziemsko -

- Masz iść z nami -

- Nie chce mi się -

- Och Kate .... -

- Pa -

*połączenie zakończono *

Perspektywa Mat'a

- Masz isć i koniec - powiedziałem - proszę - dodałem

- Nie ,dzięki ,a teraz pa ! Idę do parku jak coś ! -

- Pa - odpowiedziałem ze smutkiem

Jaka ona piękna ,zadziorna ,ostra, słodka , seksowna ... Ideolo ,ale ja chyba też niczego sobie...
Hah ten samosachwyt. Nie no .. Faceci w przeciwienstwie do kobiet wiedzą czy są przystojni czy nie ,a te to wieczne kompleksy itp.
Kate .... Idealne imie , idealna dziewczyna. Dlaczego już wyobrażam sobie ją wykrzykującą moje imię i nagą w mim łóżku ?! Ugh.....
Impreza w sobotę ,a dziś wtorek na spokojnje zdążę ją przekonać

*****
Mam nadzieję ,że okey :)
Przepraszam za błędy i wgl :)

Continue Reading

You'll Also Like

9.4K 433 33
Mackenzie Butler zostaje wciągnięta w odzyskanie dowodu na niewinność Johna B, a także odszukanie krzyża Santo Domingo. Nie przypuszczała jednak, że...
145K 4.7K 23
~I kto by się spodziewał że osoba która miała mnie naprawić zniszczyła mnie doszczętnie~ Kłótnie rodziców, wyprowadzka ojca z domu, nowy partner matk...
31.9K 1.3K 7
Drugą część dylogii "Brighton School". "Bo to, co było między nami, nie powinno tak po prostu zniknąć."
13.5K 491 24
15+ Marissa Flores opuszcza swój dotychczasowy kraj zamieszkania i wraz z matką przeprowadza się do rodzinnej Anglii. Dokładniej to do swojej ciotki...