@Rano najpierw zrobiłam szybką toalete, następnie poszłam się przebrać.
Gotowa zeszłam na śniadanie. Jak weszłam do kuchni to wszyscy już jedli.
- Jedz bo za 5 min jedziemy do szkoły, musimy jeszcze odebrać swoje plany lekcji więc jedz szybko - odezwał się Callum wkładając talerz do zmywarki.
- Już idę- powiedziałam i dałam swój talerz do zlewu i poszłam do auta.W szkole byliśmy w 10 minut gdy wysiadłam zobaczyłam przed sobą duży budynek szkoły.
- Matko, ale duża ta szkoła- odezwała się Maia.
- Rzeczywiście, ta szkoła wygląda ja blok- powiedział Ash ze zdziwieniem.
- Ej, chodzmy już lepiej bo za chwile dzwonek podziwiać będziecie później- powiedział Nail.
Godzine później:
- Super, jesteśmy razem w klasie- powiedział Nick.
- To jedynie plus - odezwał się Nail i spojrzał na chłopaków.
- Co mamy pierwsze?- zapytałam.
- Em, Matematyke - mruknął Callum spoglądając na mnie.
- to idziemy- powiedziałam.
Nagle usłyszeliśmy pisk a potem krzyk.
- O Boże ludzie, tu są chłopaki z 1 Second!
- O nie, zaczyna się - westchnął Nail.
Po chwili zobaczyliśmy niską brunetke z koszulką zespołu Calluma.
- Cześć, jestem Callum to jest Marika, Maia,Ash,Nail i Nick - Przedstawił nas Callum.
- Hej! - odpowiedzieliśmy.
- O cześć, jestem Nicol miło mi was poznać, jesteście moim najlepszym zespołem - powiedziała z uśmiechem.
- Miło nam a tak wogule to szukamy klasy nr 265 - Odparł Ash uśmiechają się do Nicol.
-E...jasne drugie piętro drzwi po prawej- powiedziała Nicol.
- Dziękujemy jeszcze raz miło nam ciebie poznać- powiedziałam.
- Mam pytanie - powiedziała Nicol
- Tak?- zapytał Callum.
- W jakiej jesteście klasie?- zapytała.
- W 3a- odparł Nail.
- To super jesteście ze mną!-krzyknęła uradowana.
Eh- jęknęli Ash, Nick, Callum i Nail razem.
Popatrzyłam na nich po kolei i wybuchłam śmiechem.
- Haha, śmieszne - mruknął Ash.
- O matko , brzuch mnie boli- powiedziałam śmiejąc się.
- Możesz z łaski swojej się nie hihrać?- zapytał Ash.
- Przepraszam, ale ja nie mogę- powiedziałam śmiejąc się jak głupia.
- Callum, mógłbyś uspokoić swoją siostre?- zapytał Ash patrząc na mnie jak na wariatke.- Co?- zapytał Callum a jak zobatrzył Asha od razu parsknął śmiechem.
- O Boże, ty Ash widziałeś się w lustrze?- zapytał Callum śmiejąc się.
-O co wam do diaska chodzi?- mruknął Ash spoglądając to na mnie to na niego.
-Wydziałeś swoje włosy? -śmiałam się z Callumem.
- Co?!- krzyknął Ash i pognał do łazienki a ja z bratem pękałam ze śmiechu.
- Ja was zabije, mam różowe włosy!!- usłyszeliśmy wrzask Asha dobiegający z łazienki.
- Ashuniu, nie złość się bo złość piękności szkodzi- odezwał się Nail ze śmiechem a ja, Callum i Nick ryknęliśmy śmiechem.
- Macie 5 minut na ucieczke, bo jak was dorwe to powyrywam wam nogi z dupy!- wrzasnął Ash i zaczął nas gonić a my mu uciekliśmy ze śmiechem.
Biegnąc, chciałam przebiec przez drugą strone ulicy ale niestety nie zauwarzyłam auta które po chwili uderzyło we mnie.Jedyne co usłyszałam to swoje imię a za chwile już odeszłam w
Ciemność.