Play with daddy? / Park Jimin

By NickyJo1000

111K 3.4K 1K

jimin: jesteś? jimin: czm mi nie odpisujesz? jimin: czy ty chcesz mieć karę?? jimin: nie pozostawiasz mi wybo... More

Prolog
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
19:00; część 2
zostałam nominowana
rozdział 14
rozdział 15
to już koniec

19:00; część 1

4K 148 53
By NickyJo1000

Przyjechałam do tego hotelu, w którym miałam go spotkać. Jaki on jest? Nie mam pojęcia, ale wiem, że mnie zmienił na lepsze. Nie jestem już taka jak kiedyś, nie jestem aż tak smutna i zmęczona życiem.
Byłam ubrana w różową spódniczkę, białą bluzkę, a szyję ozdobiłam czarnym chokerem.

Od tatusia:
Pokój 203

Odrazy tam pognałam. Złapałam za klamkę, ale jeszcze nie otwierałam. A jeśli to ktoś groźny? Albo nie mój tatuś? Jeszcze jest szansa na cofnięcie się. Niech się dzieje, co ma się dziać.
Pociągndłam za klamkę, a moim oczom ukazał się Jimin w białej koszuli z krawatem i czarnych spodniach.

- Witaj kochanie~ - siedział rozkraczony na łóżku z zaplecionymi dłońmi.

- J-jimin? - zamknęłam drzwi. - To ty jesteś...?

- Tak, ja jestem twoim tatusiem - zagryzł swoją dolną wargę. - Widzę, że posłuchałaś mnie i włożyłaś coś ślicznego.

- Yhm - przełknęłam ślinę. - Co teraz?

On poklepał swoje uda dając mi znak, żebym na nich usiadła. Zrobiłam tak. Ujął moją dłoń i ją pocałował, następnie pogłaskał i przytulił. Usadowił mnie na sobie okrakiem. Spojrzałam mu w oczy, a on mi. Złączył nasze usta w namiętnym pocałunku, oddałam go ze steknięciem sama się dziwiąc czemu? Niedawno poznałam go, zostaliśmy przyjaciółmi, a dzisiaj znaleźliśmy się w takiej sytuacji.
Poczułam jego zimne ręce na swojej talii, którą zaczął masować. To było przyjemne. Poczułam, że Jimin zmienił pocałunek w przygryzanie mojej dolnej wargi. Wzdychnełam na ten gest cicho. Powoli pocałunkami schodził na moją szczękę, a zaraz poczułam jego usta na szyi. Odchyliłam mu ją. Nawet nie wiem kiedy znalazłam się pod nim.

- Czyli teraz... - spojrzałam na niego. - Mam mówić tatusiu?

- Masz mówić dopóki nie zakaże - zajął się moimi obojczykami.

- A jeśli zapomnę?

- Oj lepiej, żeby nie - zręcznie się pozbył mojej bluzki.

- Dlaczego? - zapytałam.

- Dla ciebie tym gorzej, wiesz żal mi będzie - złapał mnie za mój pośladek. - Tego tak pięknego okazu.

Tylko stęknełam.

- Ukarasz mnie?

- Czasem nawet z chęcią - przejechał widocznie językiem po swoich ustach.

Otarłam nogę o nogę, a on odpinał swoją koszulę, którą zaraz rzucił za siebie. Miał jeszcze ten cholerny podkoszulek, który zerwał z siebie. Moim oczom ukazał się jego wyrzeźbiony sześciopak, przygryzłam swoją wargę i moje ręce powędrowały na niego. Podniosłam się chcąc go pocałować, Jimin go oddał, poczułam, że pocałunek zaczyna zamieniać się z jego strony bardziej władczy. Poddałam mu się.

- Grzecznie - zaśmiał się seksownie. - Bardzo grzecznie - spoważniał i pocałował mnie z pożądaniem.

- Jesteś nieobliczalny~ - wyszeptałam. Chłopak to zignorował.

Jego ręce powędrowały na pasek od jego spodni. Powoli go wysuwał.

- P-po co ci pasek? - przestraszyłam się.

- Cii... - włożył mi go w usta i przyłożył do nich swój palec. - Nic nie mów - powiedział z chrypką.

Wyciągnął ze swoich spodni magiczną paczuszkę, którą odłożył na bok. Zajął się moją spódniczką. Położył rękę na moim kolanie by za chwilę przejechać ją coraz wyrzej. Chwycił za tylne zapięcie i rozsunął suwak. Złapał spódniczkę w dwie dłonie i jednym szybkim ruchem ją zdjął. Pasek zaczął mi przeszkadzać, chciałam go wyciągnąć. Jimin był szybszy i złapał moje dłonie po czym ułożył je nade mną.

- Co chciałaś zrobić? - zapytał.

Patrzyłam na niego, nie mogłam nic powiedzieć. Wyjął mi go czekając na wyjaśnienia.

- Chciałam go właśnie wyjąć...

- Po co? Prosiłem cię? Kazałem? - w jego oczach zobaczyłam delikatny gniew.

- Nie ale... Drażnił mnie.

- Och... - zawisnął bliżej. - Ale tatuś cię nie drażni, prawda?

- Nie drażni.

- To dobrze - pocałował mnie łagodnie i z troską. Myślę, że chciał mnie trochę uspokoić.

Znowu włożył mi pasek pomiędzy usta i chwycił za środek mojego stanika, który zerwał ,na co pisnełam.

- Shh - masował moje żebra.

________
________

Spodziewaj się nowej książki ua..

Mam już okładkę XDD





Continue Reading

You'll Also Like

20.6K 444 32
Jak wykorzystałam Ciebie, Ty wykorzystałeś mnie. Ty byłeś pijany, a ja zawsze tego chciałam. Ja zapomniałam, a Ty?
28.2K 1.7K 96
Harry zostaje porwany i otruty przez Lorda Voldemorta. Jedynym ratunkiem jest zdjęcie zaklęcia adopcyjnego, które ujawnia, że jest synem Severusa Sna...
23.2K 1.2K 46
"...Moim oczom ukazało się kilka dosyć grubych blizn. Zacząłem przyglądać się im z zaciekawieniem jakbym wcale nie widział ich codziennie. Przyłożyłe...
14.5K 669 33
-Wiesz Hailie, trzeba żyć bez względu na to, ile razy runęło nam niebo. Lex Monet to ta gorsza bliźniaczka. Ona i Hailie są jak ogień i woda. Dziewcz...