"Misza jest dobrym psem!"- te słowa powtarzałam z uporem maniaka w chwilach rozpaczy i zwątpienia; to prawdziwa w każdym calu opowieść o przygarnięty...
Teraz słowa były całkowicie zbędne. Sama obecność wystarczyła, a zapach kobiety tak bardzo odurzał. W tej chwili dotyk nie parzył, ale uspokajał umys...