Siedziałam na łóżku i wciąż byłam w ciężkim szoku. On ... Coś do mnie czuje ? To nie sen ? Z ciekawości uszczypnełam się w dłoń. To działo się naprawdę ,ponieważ po sekundzie odczułam lekki ból .
- Spokojnie Wera... Tylko spokojnie...- powtarzałam cicho. - On po prostu jest najebany i nie myśli
Westchnęłam głośno i wstałam z łóżka. Chodziłam po pokoju i myślałam. Mimo że było już bardzo późno to nie potrafiłam zasnąć , nie pozwalały mi na to myśli które dobijały się do mnie z czasem coraz silniej. Ponownie usiadłam na łóżku i zaczęłam patrzeć pusto w ścianę.
Po chwili do mojego pokoju wtoczyła się osoba , której tutaj się najmniej spodziewałam. Nie powiem byłam zaskoczona. Moim oczom ukazał się chłopak z czekoladowymi oczami i czarnymi mocno kręconymi włosami. Tylko stał i się na mnie patrzył.
- Nick ? Co cię tu przygnało?- spytałam chłopaka.
- Ummm chyba musisz coś wiedzieć - powiedział lekko przejęty chłopak.
- Siadaj - poklepałam mu przestrzeń na łóżku obok siebie.
Nick bardzo szybko usiadł po turecku w wyznaczonym miejscu.
- Więc o co chodzi ?
- Bo ja byłem na tej imprezie... Tej urodzinowej twojej siostry. Pilnowałem was , no ale niestety coś mi nie wyszło. Nie ważne , bardziej mi chodzi o to , że widziałem i słyszałem coś o czym razem z Finnem nie pamiętacie najprawdopodobniej
- Czekaj... Co? -popatrzyłam na niego z , przysięgam , WTF na mordzie.
- To co słyszysz ... Nie ukrywam , podglądałem was ale no musiałem sprawdzić czy coś głupiego nie przyjdzie wam do głowy.
- Nie pierdol o głupotach tylko mów co się wtedy stało
- No booo... Wy ... - odwrócił ode mnie wzrok i wziął głęboki wdech. - Przyznaliście się do tego że się kochacie , nawzajem
Byłam w ciężkim szoku. Jak bardzo musiałam być najebana żeby to powiedzieć ... Nie wiem i naprawdę nie chcę wiedzieć lecz to by znaczyło, że Finn mówił prawdę ... Że to nie sen.
- Teraz już idź spać , jutro porozmawiasz z nim - przerwał dość długą przerwę chłopak i wstał.- Na mnie też już pora. Twoja mama ledwo mnie wpuściła
- D-dobra , pa - wydusiłam tylko.
Jestem w jakimś pieprzonym śnie , który właśnie się spełnia. Wolfhard się we mnie zakochał ...
Authors note:
No nie powiem , akcja się toczy kółem. Myślę że ktokolwiek tu jeszcze żyje~Czupaczupsik