Bliźniak Pottera / Zakończone

By DST020

76K 5.6K 1.6K

Historia o Chłopcu, który przeżył. Ale czy tylko on? Słabe nerwy? Wysoki poziom empatii? Może zaboleć. Kolory... More

Spokojnie
Bójka z kuzynem
Irytacja
Przemyślenia
Pokątna
Hogwart Express
Prezentacja siebie
Pokój mądrzejszy od lokatorów
Etap 1
Tom Marvolo Riddle
Etap 1, cz. 2
Wymiana informacji
Dolores
Flirt
Flirt, cz. 2
Dolores, cz. 2
Szlaban
Szlaban, cz.2
Legowisko Węży
Lwia ziemia
Ciężki ranek
Etap 2
Lekcja odpału, czyli jak być Mistrzem Dram
Lekcja odpału, cz. 2, czyli jak zostać królem dnia
TransNudacja
Ucieczka na miarę XX wieku
Dropsy atakują, czyli jak wywołałem pierwszą wojnę Hogwardzką
Kusiciel
Kusiciel, cz.2
Kusiciel, cz.3
Kokieter
Kokieter, cz.2
Kokieter, cz.3
Etap 3
Etap 3, cz.2
Problemy z chemią
Problemy z chemią, cz.2
Problemy z chemią, cz.3
Problemy z chemią, cz.4
Problemy z chemią, cz.5
Etap 3, cz.3
Ślizgońskie zagranie
Etap 3, cz.4
Sojusznicy
Trudne decyzje
Inna perspektywa
Inna perspektywa, cz. 2
Inna perspektywa, cz. 3
Mój mały braciszek
Śmierć lubi przypadki
Grobowa atmosfera
Nietoperze to zazdrośniki
Nietoperze to zazdrośniki, cz.2
Dodatek, czyli zabawa z słowami
Jak rodzina
Wypadki chodzą parami
Inaczej
Błędy i seria zdzierania podeszwy
Życie nietoperza
Ta jedna oślizgła Gryfonka
W głowie Pottera
Pijacka niedziela
Sprawy Harry'ego
Sprawy Harry'ego, cz.2
Bal
Cegiełka do nienormalności
Cegiełka do nienormalności, cz.2
Bez tajemnic
Patrzeć szerzej
Ślizgoni atakują
Dodatek, cz. 2, czyli zabawa z snami
/#/
Problem
Sex na zgodę
Odpał królem
Nie podpadaj Marioli
Koniec tańca
Koniec tańca, cz. 2
Kolejne funny moments
Bo nie masz poczucia humoru
Bo to jest wojna
Spowiedź debila + notka

Sojusznicy, cz.2

731 58 1
By DST020

Harley przysypiał, siedząc pod ścianą, gdy usłyszał trzaśnięcie drzwiami. Uniósł powieki. Przed nim stali wszyscy, których chciał tu zobaczyć.

- Dobra, co tu się dzieje?

Pansy mierzyła Gryfonów nieufnym wzrokiem. Luna jak zwykle miała nieobecny wzrok, a Neville, jak to na niego przystało, rozglądał się strachliwie po obecnych. Bliźniacy uśmiechali się głupowato, a wszyscy Ślizgoni stali troszkę z boku. Harrison wyszedł mu na przeciw, pomagając wstać.

- Strezzczaj się. Jak się nie wyśpię, będę miał cienie pod oczami.

Narcystyczna uwaga Draco rozluźniła nieco atmosfrę, kilka osób zachichotało.

- I co szczerzycie kły? Ta twarz się sama nie ogarnie.

- Tak. Drey ma rację. Streszczaj się Potter, jeszcze na lekcje nie pójdzie, zdołowany swoją brzydotą.

Crabb usiadł wygodnie na podłodze. Po chwili reszta poszła w jego ślady, na co niebieskooki lekko się skrzywił. I po co on wstawał?

- Na początek. Ufacie mi? A jak nie mi, to Harry'emu?

Gromadka zgodnie przytaknęła, choć Nev i Vincent z lekkim wachaniem.

- Świetnie. Musicie złożyć mi Wieczystą, że nic co tu usłyszycie, nie wyjdzie poza nasze grono. Harry będzie gwarantem.

Składanie Przysięgi Wieczystej przyjęli z podejrzliwością, jednak nikt nie protestował. Wszyscy byli zbyt ciekawi, po co też Ślizgon ich tu zebrał.

- Świetnie. Czy przysięgacie zachować milczenie w sprawie tego spotkania i zatrzymać jego przebieg w swoim gronie, oraz nie wyjawić nikomu informacji, których tu nabędziecie?

- Tak.

Przysięga splątała ich dłonie, a białowłosy odetchną z ulgą.

- Więc...

Zaczął Fred ze śmiechem.

- Mów wężyku...

- Co też iście szatańskiego...

- Masz mam do przekazania?

Chłopak uśmiechnął się, by po chwili spoważnieć. Spojrzał każdemu z obecnych w oczy, oceniając szanse na udaną konwersację.

- Czy każdemu z was zależy na Czarodziejskim Świecie?

- Też mi pytanie!

Oburzenie Dracona wywołało kolejną falę chichotu.

- Cudnie. Słuchać, nie przerywać.

Po otrzymaniu potwierdzenia wziął głęboki wdech.

- Cóż. Zebrałem was tu, bo uważam, że można wam zaufać. Pierwsza sprawa. Wciśnięto wam ładnie udekorowaną uśmiechem bajeczkę.

- Czyli?

Harry zmierzył Hermionę spojrzeniem mówiącym "cichej albo smok zaryczy", po czym gestem kazał bratu kontynuować.

- Czyli, w skrócie, stoicie po złej stronie barykady.

Przeczekał szmery i zniósł podejrzliwe, wojownicze spojrzenia Gryfonów. Ślizgoni znali w końcu sytuację, a Luna o dziwo przyjęła informację dość spokojnie, z właściwym dla niej rozkojarzeniem.

- Dumbledore wrobił Toma, aka Lorda Gadzią Mordę. To on wraz z częścią zakonu stoi za morderstwami. Chce wrobić Riddle'a, uważa go za przeciwnika mogącego odebrać mu władzę, dlatego od dawna niszczy mu opinię. Przepowiednia również jest kitem. Harry jest silny magicznie, a dzięki ich epickiej walce dyro chce pozbyć się obu zagrożeń przy jednym zamachu. Jakieś pytania.

Fred i Georg siedzieli z wyjątkowo poważnymi minami. Ślizgoni, świadomi tego faktu, czekali na reakcję reszty. Luna zmarszczyła brwi i zaczęła miętosić w dłoniach kolorową, puchową kulkę przyczepioną do sweterka w czarne prążki. Nev był zamyślony, lecz z powagą patrzył na Harry'ego. Choć nie ufał drugiemu z braci, zielonookiemu mógłby powierzyć życie.

- No dobrze. Harry by nas nie okłamał. Co dalej?

Jego pewny i rzeczowy ton zaskoczył znajomych.

- Właśnie? Chcę wszystkiego się dowiedzieć. Skąd takie wnioski? Dlaczego nas tu zebraliście? Jaką mamy pewność, że nie kłamiecie?

- No tak. Wiem-To-Wszystko musi robić problemy.

Hai westchnął, gestem uciszając Blaise'a.

- Spokój. Wiem, i to ci musi wystarczyć. Mam dość tej atmosfery jakby wszyscy mieli kije w dupie. Szybko i na temat. Dropsa załatwimy sami. Gorzej z resztą. Walczycie z nami, czy przeciw nam?

Continue Reading

You'll Also Like

10.9K 274 85
W tej książce znajdziesz wskazówki jak obchodzić się z kartami, jak odczytywać ich znaczenie. Piszę ją, przedewszystkim dla siebie, żeby zebrać wszys...
17.7K 1.2K 55
Czy bolesny ból rozstania i porzucenia, pozwoli zapisać nowe strony w księdze życia ?
41.5K 2.4K 10
Harry James Potter to zwykły nic wyróżniający się chłopak. No prawie zwykły. Otóż Harry Potter jest czarodziejem - a przynajmniej tak mówią-. Czarodz...
10K 238 69
Różne memy i fanarty związane z więźniem labiryntu (nie autorskie)