Duchy ze słuchawki /

By Hironimkaa

148 17 10

Hej .. słyszałeś? Nie? To ci powiem! Istnieje pewna legenda.. o duchu.. hihi.. który dzwoni... jedynie do naj... More

Day 1
Day 3
Day 4

Day 2

34 4 9
By Hironimkaa

Obudziłem się wystraszony kolejnym koszmarem. W nocy cały czas nawiedzał mnie on.... Nie mogłem nic zrobić.. Krzyczał że mnie zabije.... Nie wiem co o tym myśleć. Zjawa którą widziałem na torach wygląda tak realistycznie w snach, a może to był tylko sen? może ta osoba nadal żyje? Nie.... to chyba nie możliwe.... Zszedłem na dół i zjadłem płatki z mlekiem jak zawsze. Dziś szególnie nie widziałem żadnej zjawy czy ducha idąc do szkoły. Miła odmiana pomyślałem. 

Wchodząc do szkoły nadal rozmyślałem o wszystkich duchach, jak się o nich czegoś dowiedzieć. jednak z zamysłu wyrwał mnie Kirishima, jak to zazwyczaj bywa. 

-Hej mieszańcu-zawołał

Nic nie odpowiedziałem , idąc dalej.

-A gdzie ci się tak śpieszy?- zapytał idąc ze mną

-Nie twój interes-odparłem wymijająco

-jak to nie mój - przytulił mnie od tyłu. 

-Ile razy mam ci powtarzać ze nie jesteśmy razem - krzyknąłem mu prosto w twarz- do ciebie to nie dociera ?

-Ale Todorokuś - Odparł z uśmiechem na ryjcu.

-Ehhh- Poszedłem dalej w głąb korytarza, zamknąłem się w schowku na miotły. Przynajmniej jest tu przytulnie, pomyślałem otwierając kolejną książkę o duchach.  Gdy tak czytałem ,Stąd nizowąt  zadzwonił telefon.... nie mój.. tylko inny. Zaczęłem szukać, chodź to było dziwne, bo wszyscy zapomnieli już o tym schowku od dawna. Po 5 minutach telefon nadal dzwonił, nie mogłem go znaleźć , co wkurwiało mnie okropnie. Obszedłem wszystko, gdzie to do cholery jest? 

I wtedy ukazał się on..... ten chłopak który zrzucił się z torów ... Siedział w koncie z pochmurną miną. Tak to na pewno był on, nie mógłbym pomylić tego spojrzenia.. mordercze czerwone oczy. A cały był poszarpany. Mimo to podszedł do mnie. Chwycił mnie za podpródek i szepnął 

-To już twój koniec- z nienawiścią w głosie.

-co? -zająkałem się. To niemożliwe, kim on był.

Patrzyliśmy w swoje oczy... moje z heterochromią i jego czerwone jak krew w której zginął. 

Patrzył z szyderczym uśmiechem nie odrywając wzroku od moich oczu, coś było nie tak, czemu mnie jeszcze nie zabił. 

-Dlaczego mnie jeszcze nie zabiłeś?- zapytałem ale dopiero po chwili zrozumiałem jak wielki błąd popełniłem.

-Jeszcze nie czas.... -Powiedział słodkim głosem, aż mnie ciarki przeszły

-To kiedy? - zapytałem ostrożnie odrywając się od niego.

-Zobaczymy, kiedy.. - powiedział. 

Po raz pierwszy mogłem rozmawiać ze zjawą, która nie płakała, nie użalała się nad sobą, tylko krzyczała na mnie praktycznie za nic.

-Czemu skoczyłeś ? - zapytałem bez namysłu

-Kiedy niby? -powiedział z wyraźną irytacją

-wczoraj, wieczorem- odpowiedziałem cicho

-pieprzysz -Krzyknął - skoczyłem rok temu -TO NIE BYŁEM JA-odparł przyciskając mnie do ściany

Przez jego uścisk ledwo co mogłem oddychać. On jednak nadal z szyderczym uśmiechem wpatrywał się w moje oczy, ciekawe co zobaczył.

-Widzimy się tu jutro o tej samej porze-powiedział - nie spóźnij się

Odsunął się ode mnie.

Telefon zamilkł. Wtedy zadzwonił do mnie po raz pierwszy.




Continue Reading

You'll Also Like

37.8K 2.1K 16
Rain Vanderhall przyjeżdża do Londynu z jedną walizką i tajemnicą, którą planuje zabrać ze sobą do grobu. Kiedy staje u bram budzącej niepokój rezyde...
70.8K 7K 22
Lea Prescott to siedemnastoletnia uczennica elitarnej szkoły w LA, świetnie prosperująca modelka i przyszła studentka college'u we Francji. Przynajmn...
14.7K 1.9K 12
Dark club #1 Upadek z nieba na samo dno piekła musi być bolesny. Ava nigdy nie myślała o problemach. Wychowana została przez matkę, która wpoiła jej...
138K 2.5K 72
Alexander Vanderbilt to mężczyzna, który żyje pełnią życia. Dziedzic wielkiej fortuny i miłośnik imprez, zawsze otoczony pięknymi kobietami, nie zna...