Chat " Rodzinka "
TaeTae dodał użytkownika taey00ngie, marklee, jaemin0813, Kookson
TaeTae: a teraz się tłumaczyć
TaeTae: Jisung, o co chodzi z Somi
TaeTae: Jaemin, o Lucasa
TaeTae: a Taeyong o Marka
Jennie: a ty o operacje, braciszku:))))
taey00ngie: ty pierwszy
marklee: no właśnie, jaka operacja
Jisungie: Tae ma dobre serduszko nie skaczcie na niego
Jennie: NAWET JISUNG WIEDZIAŁ, A JA NIE?
TaeTae: nie krzyczcie no;-;
TaeTae: po prostu postanowiłem Sungohowi oddać nerkę
TaeTae: nie chce, żeby umarł to w końcu nasz brat i należy mu się być szczęśliwym
TaeTae: dużo z nim rozmawiałem
TaeTae: to moja ostateczna decyzja
Jennie: jejku nie mogłeś mi po prostu powiedzieć?
TaeTae: ja po prostu dużo myślałem i czytałem o tym...
TaeTae: potrzebowałem czasu
taey00ngie: kto to Sungoh
Jisungie: nasz starszy brat
taey00ngie: jest ktoś starszy niż Tae?
Jennie: nasi rodzice oddali go do adpocji
Jennie: Sungoh ma jakoś 24 lata
Jennie: prawie 12 lat nas szukał, a tata za każdym razem go odtrącał, bo to nie jest jego syn jak się okazało
TaeTae: czekaj, co-
Jennie: Jaehyun do mnie dzwonił, bo ty nie odbierałeś
Jennie: rodzice Sunga przylecieli ze Stanów, dowiedzieli się że nas poznał i powiedzieli mu, że na papierach adopcyjnych w rubryce ojca nie, było naszego ojca, dlatego był przez niego wyganiany
TaeTae: a kto niby
Jennie: Tae ja nie wiem, czy powinieneś wiedzieć
Jennie: to zbyt trudne
TaeTae: no mów do cholery
Jennie: był tata Jeongguka
Kookson: że co kurwa
TaeTae: ale... tzn, że...
Kookson: kochanie nie wiedziałem o tym przysięgam
TaeTae: tzn, że my jesteśmy...
Jennie: nie, między nami a Jeonggukiem nie ma żadnego pokrewieństwa
Jennie: Taehyung, Guk nie jest naszym bratem, tylko Sungoha
TaeTae: ja ... muszę iść ochłonąć
Kookson: kochanie otwórz te drzwi od łazienki
marklee: jesu, ale się porobiło...
taey00ngie: Kook, wyszedł z tej łazienki?
Kookson: nie, ale słysze jak płacze...
Jisungie: górna szuflada w komodzie, pudełko czarno białe, woreczek czarny
marklee: na chuj mu opis pudełka Ji
Jisungie: żeby wyjąć zapasowy klucz do łazienki:)))
Kookson: dzięki młody
Jisungie: drobiazg
jaemin0813: Sungie...
Jisungie: tłumacz się
jaemin0813: wiesz, że dwa lata temu byłem z Somi
Jisungie: wiem
jaemin0813: pokłóciłem się w tedy z Lucasem poważnie o nią, bo był w niej zakochany, a ja o tym wiedziałem a i tak jej uległem. Wtedy skończyła się nasza przyjaźń i to dla niej cię zostawił Lucas
Jisungie: dla tej ździry?
jaemin0813: tak...
Jisungie: no nie wierze...
jaemin0813: kochanie...
Jisungie: ja wiedziałem, że mnie zdradza ale że z nią...
jaemin0813: skarbie, mam przyjść?
Jisungie: mhm
jaemin0813: zaraz będę
Jennie: co dzisiaj za dzień smutnych nowin
marklee: no my mamy wesołą tak właściwie, ale nie wiem czy teraz wam to mówić
Jennie: mów, ale to już
marklee: oświadczyłem się Taeyongowi
taey00ngie: a ja się zgodziłem
Jennie: O MÓJ BOŻE
Kookson: woah gratuluję wam
marklee: dzięki, a co z Tae?
Kookson: uspokoił się trochę, ale właśnie dzwoni do mamy
Jennie: no to ciekawie... mama o niczym nie wie, że poznaliśmy Sungoha
Kookson: dam wam znać po rozmowie, idę mu zrobić herbatę
Kookson: za dużo ostatnio przeżył, a jest w ostatniej klasie liceum
Jisungie: Tae Tae hyung jest bardzo silny, ale uważaj na niego:(((
Jisungie: ja idę się spakować, bo rano jedziemy
Kookson: dobrze, a wy uważajcie na siebie dzieciaki
____________
Do wieczora powinnam skończyć pisać rozdział Minsunga