-Osz kurwa jebana mać- Wymruczała cicho do siebie Hope próbując wstać z kanapy lecz nie mogła bo pewna ręka jej na to nie pozwalała. Dziewczyna szybko się odwróciła i stanęła oko w oko z swoim byłym w stroju Adama. Zaczęła powoli przypominać swoją wczorajszą noc zarazem szturchać mężczyznę by go obudzić i wygonić z swojego mieszkania.
-Mmm- Zamruczał zadowolony Chris otwierając oczy.- Cześć kochanie jak się spało?- Zaczął mówić jak gdyby nic i próbując pocałować na przywitanie dziewczynę.
-UBIERAJ SIĘ I WYNOŚ Z MOJEGO MIESZKANIA-Wykrzyczała Hope do jego ucha wyrywając się z uścisku i powoli zbierając Chrisa ubrania by w niego rzucić i zacząć zbierać swoje i zniknąć w łazience mając nadzieje że jak z niej wyjdzie nie będzie jej wychowawcy. Stojąc pod gorącą wodą Hope zaczęła cicho płakać przez wszystko co się w najbliższym czasie wydarzyło w przypływie bezradności sięgnęła po żyletkę ukrytą pomiędzy kafelkami i zaczęła powoli sunąć nią po swoich i tak już naznaczonymi bliznami udach. Po kąpieli dziewczyna ubrała się zjadła i zeszła do garaży po swoje maleństwo i wyruszyła do szkoły. Idealnie zdążyła na pierwszą lekcję która okazała się historią całe szczęście nie miała dziś wychowawczej więc miała święty spokój.
Po lekcjach Hope ogarnęła wszystko związanego z wycieczką nawet dostała od dyrekcji zgodę na zabranie Krisa ze sobą. Gdy dojechała do domu przebrała się w kombinezon napisała do rodziców Kate ( rodziców brata narzeczonej) że odbierze kluskę wieczorem i ruszyła na wyścig swoją Kawasaki Ninją H2R całą w złocie i bieli. Na miejscu oczywiście każdy gwizdał i zakładał się kto tym razem wygra choć było wiadomo że to będzie nieznajomy w czarnym kombinezonie z złotym napisem ' BLACK' który właśnie stanął z innymi na starcie. Hope zawsze bawiło to gdy każdy się zastanawiał kim była.
-Gotowa?- Powiedział zadziornie X podchodząc do niej z wielkim uśmiechem ukrytym pod kaskiem.
-Jak zawsze na dobrą zabawę i ładne sumkę pojawiającą się na moim koncie. - Wykrzyczała do niego dziewczyna słysząc wystrzał rozpoczynający wyścig.