Harry kochał pisać piosenki, czuł się wtedy, jakby budował własny świat. Mógł pisać o wszystkim, a nikt by nie pytał o kim jest jego twór, więc gdy zaczął pisać piosenki o pewnej tancerce, nikt nie pytał, ale oboje wkrótce zatracili się w rytmie swoich serc, które przyśpieszały z każdym nowym słowem, z każdym nowym krokiem. ~*~ Wszystkie plagiaty będę zgłaszać!