Tony Stark leży w śpiączce i są niewielkie szanse na to, że się z niej wybudzi. Steve Rogers jest na stażu w firmie jego ojca i o synu Howarda słyszał tylko w mediach. Nic nie wskazuje na to, że ich drogi kiedykolwiek się połączą. Nic nie wskazuje na to, że kiedykolwiek się spotkają. A jednak tak się dzieje, gdy Steve, wracając pewnego dnia z pracy, widzi chłopca w za dużej koszuli, na szpitalnym dachu. Przerażony, że ten zamierza skoczyć, Rogers od razu tam biegnie. Szybko się okazuje, że chłopca widzi tylko on jeden. w pewnym stopniu inspirowałam się filmem just like heaven
6 parts