Co by było gdyby Asta urodził się jako szlachcic? A co więcej jako syn Nozela Silvy i jego ukochanej? Asta Sliva nigdy nie miał łatwo w życiu. Pomimo urodzenia jako szlachcic, co więcej z rodziny królewskiej był wyśmiewany i dręczony przez swoją rodzinę, za to że urodził się bez magii. Co zmieni pojawienie się u jego boku nieoczekiwanego sojusznika? To NIE jest historia Noelle x Asta. Żeby było jasne, nie mam nic przeciwko Astelle. W tej książce nie będzie shipów z postaciami jako takich, tylko z OC, ale to na późniejszych rozdziałach. Uwaga: Nie znam autora oryginalnego fanarta, jeśli znacie możecie dać mi znać? Fanart przerobiła moja przyjaciółka.