🌙 07🌙

1.7K 118 16
                                    

Felix

Gdy Hyunjin wyszedł miałem plan zostać tam jeszcze chwilę. Pielęgniarka to była jedna z nielicznych osób która rozmawiała ze mną. Jednak znów przyszedł czas na to żebym wychodził. Realia uderzyły we mnie. Nadal byłem samotny. Po wyjściu stąd będę musiał udawać, że wcale nie interesują mnie rozmowy uczniów i nie chciałbym do nich dołączyć. Inni nie chcą zadawać się z dziwnymi dzieciakami. Świadomość tego, że nigdy nie będziesz normlany przytłaczała.

Ale nie mogłem zostać tam wiecznie. Wyszedłem i czułem, że każdy teraz wlepia we mnie wzrok. Spuściłem głowę i szybko odeszłem. W rzeczywistości te spojrzenia wcale nie są na mnie, ale moja głowa chce żebym tak myślał.
________

W naszej szkole jest kilka miejsc do których mogę się udać. Pierwsze z nich to stara, opuszczona ławka pod jednym z okien już nie użytkowanego skrzydła szkoły. Cała obrośnięta w mchu. Żółta farba jest zdrapana. Ale ta ławka ma swój urok.

Usiadłem na żółtej lawce i zamknąłem oczy. Moje szczęście dziś nie dopisuje. Chwilę później usłyszałem czyjś głos mówiący "wypad"

᭙ꪮ᭙ | ꫝꪗꪊꪀꪶ𝓲᥊ |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz