Podczas siedzenia na WhatsAppie, natknęłam się na dziwną rozmowę ludzi, których nie znam. Cholernie mnie przeraziła. Kiedy próbowałam ją ponownie znaleźć, appka cały czas się zacinała.
Na całe szczęście zdołałam zrobić jej kopię. Oto ona:
annie96: śpisz?
01:31
mcdavey: nie.. zgaduję, że ty też :P
01:31
annie96: nie mogę.. to przez ten wiatr.. brzmi jak kłócące się koty. jaka jest twoja wymówka? :P
01:32
mcdavey: uczę się :(
01:32
annie96: tak teraz nazywa się pornografię? :P
01:32
mcdavey: Wciąż nie mogę uwierzyć co johnny dziś zrobił!
01:36
annie96: ja też nie.. ten koleś ma problemy psychiczne..
01:36
annie96: cholera, ten wiatr jest naprawdę głośny.. nie brzmi normalnie, haha
01:36
mcdavey: U mnie zero wiatru. Tylko deszcz.
01:36
annie96: Szczęściarz. Potrzebuję mojego snu piękności! :P
01:37
mcdavey: Jasne, że tak ;)
01:37
annie96: co? masz na myśli, że wyglądam
01:38
annie96: cholera, chyba właśnie usłyszałam kroki na zewnątrz
01:38
mcdavey: Porpoś swojego szalonego ojca, żeby sprawdził o co chodzi :P
01:39
annie96: jestem sama w domu! rodzina jest na wakacjach, pamiętasz? mówiłam ci
01:39
mcdavey: Serio? Do kiedy? Powinniśmy gdzieś wyjść :D
01:40
annie96: to naprawdę brzmi jak czyjeś kroki, ale jest w nich coś dziwnego.. powinnam spojrzeć przez okno, ale w łóżku jest tak ciepło :(
01:40
mcdavey: Jesteś pewna, że chcesz spojrzeć przez okno, gdy jesteś sama w domu?
01:41 Co jeśli tam naprawdę ktoś jest i patrzy na ciebie z dołu? :P
annie96: NIEŚMIESZNE
01:42
mcdavey: spokojnie.. jestem pewien, że to nic takiego
01:42
annie96: idę sprawdzić, zw
01:42
mcdavey: Jeśli naprawdę jest tam coś dziwnego w tym twoim sąsiedztwie
01:43
mcdavey: Do kogo zamierzasz zadzwonić?
01:43
annie96: Cholera, ktoś tam jest!!!
01:45
mcdavey: Serio?