Witamy po wakacjach zaczynacie rok 6 dla nie których 5 powiedział Dumledore czas zacząć ucztę
Wszyscy jedli gadali i rozeszli się do dormitorium*
*w dormitorium Hermiona usiadła na ulubionym fotelu i zakuwała do eliksirów chciała zrobić dobre wrażenie na nowym nauczycielu Ron grał w magiczne szachy z Fredem i Georgem a Harry i Ginny siedzieli przy kominku i gadali a reszta Gryfonów coś robiła*
Harry...-powiedziała nagle rudowłosa dziewczyna
Tak, kochanie?-zapytał brunet
Ostatnio spotkałam się z Deanem...-powiedziała Ginny
Ginny ile razy mówiłem że lepiej będzie że jak ja nie bede się umawiać z Hermi jesteśmy tylko przyjaciółmi ale ty z Deanem zachowujesz się jak para-powiedział smutny chłopak
Przepraszam😞nie chciałam-odpowiedziała Dziewczyna
Wybaczam-powiedział chłopak
Ja już pójdę spać-powiedziała Ginny
Okej dobranoc kochanie-powiedział Harry
*Ginny poszła a Harry przysiadł się do Hermiony i Rona i zaczęli się głośno śmiać i rozmawiać o 00:00 poszli spać*
*następny dzień godzina 6:50*
*harry wstał poszedł się ubrać i później poszedł na śniadanie gdzie usiadł obok Hermiony i Rona*
Hermiona wiesz już kto jest nowym nauczycielem z eliksirów?-zapytał rudowłosy chłopak
Idioto będą o tym mówić za chwilę-powiedziała brunetka i się zaśmiała
A sorry-odpowiedział Ron
Wiecie gdzie Ginny powinna już przyjść martwię się trochę o nią-powiedział Harry
Niewiem ale wczoraj jak nikogo nie było w dormitorium gadała z Deanem-powiedziała Hermiona
Serio?!-zapytał trochę smutny trochę zły Harry
Tak...-odpowiedziała Hermiona
No to świetnie pewnie jej coś zrobił bo jest o nią zazdrosny-powiedział rozłoszczony Harry
*harry poszedł do dormitorium i zobaczył...*Witam trochę mnie nie było ale wracam i dowiecie się co Harry zobaczył w następnym rozdziale bajo😀
