POKOCHAJ MNIE

087

Odrazu po wstaniu z łózka poszłam do pokoju się ubrać i

później razem z Niną i resztą przyjaciół zjadłam śniadanie , oczywiście Nina i Olivier się dalej nie odzywają aż muszę coś z tym zrobić bo mnie to wkurza już . Po zjedzeniu śniadania powiedziałam Maxowi żeby przyprowadził Oliviera do pokoju jak zjedzą śniadanie . Gdy ja i Nina zjadliśmy śniadanie poszłam z nią do swojego pokoju . Gdy tak siedzieliśmy razem Nina i oglądaliśmy jakiś film w telewizji , po chwili przyszli chłopcy do nas , Nina już widać była wkurzona i miała zamiar wyjść z pokoju ale jej zabroniłam .
Oliwia : Olivier siadaj
Olivier : okej
Nina : ja wychodzę
Max : zostajesz też
Oliwia : możecie się pogodzić , a nie bo Nina nic nie zrobiła a ty Olivier też się zachowujesz jak niewiadomo co
Max : macie się pogodzić albo ja i Oliwia wracamy do domu
Nina : Oliwia on żartuje ?
Oliwia : nie on nie żartuje
Max : godzicie się teraz albo ja pakuje mnie i oliwie i jedziemy
Oliwia : więc ?
Olivier : ja nie przeproszę
Max : my jedziemy
Max zaczął nas pakować tak myślałam on nie żartował z tym naserio jedziemy tylko max bierze samochód od Filipa .
On nas dosyć szybko spakował noi szybko pożegnałam się z Niną i pojechaliśmy do domu .
******
Po kilku godzinach w domu
Odrazu po wejściu do domu przywitałyśmy się z ciocią i mamą i po jakimś czasie poszliśmy do mnie .Po wejściu do pokoju usiadliśmy na łóżku i zaczęliśmy coś oglądać w telefonie Maxa
Oliwia : myślałam że ty żartujesz z tym wyjazdem
Max : a widzisz nie żartowałem
Oliwia : zostajesz ze mną jeszcze te 3 dni
Max : jasne
Po 1h siedzenia w pokoju poszliśmy na dół do cioci i mamy
Mama : co się stało że wróciliście
Oliwia : Max wymyślił że jak Olivier i Nina się niepogodzą to my wracamy a oni zostają
Ciocia : Marysia i Filip zostali ?
Max : tak
Mama : noi dobrze
Oliwia : my idziemy do mnie
Max : tak szybko?
Oliwia : zostań ja pójdę zadzwonić do Niny
Max : okej
**
Na górze
Odrazu po wejściu do pokoju usiadłam na łóżku i zadzwoniłam do Niny
Nina : hej
Oliwia : hej i co pogodzeni ?
Nina : bardziej pokłóceni , że pojechaliście
Oliwia : kurwa pogódzcie się a nie
Nina : kurwa nie da się
Oliwia : jak go kochasz to zrób sama pierwszy krok
Nina : dobra okej idę papa zadzwonie później
Pov.Niny
Gdy się rozłaczyłam się z Oliwią poszłam prosto do pokoju gdzie był Olivier , ciężko mi będę przechodziły jakieś słowo w stosunku do niego ale muszę i chce
Po wejściu do pokoju usiadłam na łóżku obok niego i przez chwilę nie był gadki ale sama zaczęłam
Nina : Olivier przestań już się złościć nie lubię tego jak się kłócimy i nie odzywamy się do siebie
Olivier: kurwa też tego nie lubię ale jak ty się przytulasz do jakiś chłopaków po paru minutach znania się to co kurwa
Nina : kurwa Olivier przestań ja ci tu mówię że kocham tylko ciebie najmocniej w życiu a ty z tym wyjeźdżasz , weź się
Olivier : dobrze przepraszam , kocham cię
Szybko sięgłam telefon i napisałam do Oliwi pogodzeni była taka szczęśliwa że przytuliłam szybko Oliviera i go pocałowałam .
Pov.oliwia
Po skończonej rozmowie z Niną przyszedł Max i odrazu po wejściu do pokoju on wyjeźdza z tekstem mama i ciocia chcą nasze wspólne zdjęcia
Ja wtedy się zaśmiałam i spojrzałam się na niego wzrokiem pytającym a on takie no naserio noi zaczęliśmy je robić

Po zrobieniu zdjęć poszliśmy na dół do cioci i mamy i pokazaliśmy im je , pokazywaliśmy je z jakieś 30 minut bo one się zachwycały nimi tak samo jak Max .
***
Po 30 minutach w pokoju
Po wróceniu do pokoju włączyliśmy telewizor i zaczęliśmy oglądać serial aż tak do wieczora , później poszliśmy się po kolei myć i po 22.00 poszliśmy spać wszyscy