(rano)
Cz- misia wstawajj
P- już?
Cz- tak na 12 do pracy jest 6
P- pogięło cie ,że będę wstawała o 6
Cz- no dobrze to co robimy?
P- ja idę spać
Cz- obróć się do mnie
P- po cooo
Cz- no obróć
(Pati się odwraca)
P- no i co?
(Czarek pocałował Pati)
P-ymm
Cz- przepraszam nie mogłem się powstrzymać
P- luzik
Cz- dzięki a teraz chodźmy
P- gdzie zaś
Cz- spać
P- ale jesteśmy w łóżku
Cz- możliwe
( Pati gdy popatrzyła na ścianę za czarkiem był tam ogromny pająk)
-pozdrawiam ludzi z arachnofobią w tym ja -
P- AAAAAAA KURWAAAAA
( Odsunęła się pod szafę)
Cz- co?
P- patrz za siebie
Cz- oo pajączek
P-pierdziele
( Poszła do kuchni a czaro otworzył okno i wyrzucił pająka)
P- nie masz pająka?
Cz- niee spokojnie
P- no dobrze
Cz- a co robisz?
P- a śniadanie dla ciebie
Cz- wiesz gdzie co jest?
P- zgaduje
Cz- no to nie źle
P- a lubisz kanapki z szynką i serem?
Cz- oczywiście kto nie lubi?
P-...
Cz- ty nie lubisz?
P- no ja jestem wege
Cz- a przepraszam
P- spoczko proszę tu twoje śniadanko
Cz- a czemu sobie nie zrobiłaś?
P- a y ten
Cz- no??
P- yy ja nie jestem głodna
Cz- od wczoraj noc nie jadłaś
P- to nic
Cz- patiś patiś
( Czarek zrobił Pati naleśniki z bitą śmietaną)
Cz- smacznego
P- dziękuję
Cz- nie ma sprawy chodźmy zjeść
( Poszli do salonu i zjedli Pati wzięła talerze i umyła)
Cz- patiiiiiii
P-czarekkkkk
Cz- co?
P- nie no poprostu ty tak zrobiłeś to też chciałam
Cz- a no dobrze
P- to co robimy?
Cz- która jest?
P- 9:12
Cz- idziemy się zwolnić
P- ale jutro dopiero mieliśmy
Cz- ale będziemy mieć więcej czasu do siebie bejbi (Pismo specjalnie)
P- no dobra
Pov Pati gdy szliśmy czaro zaproponował
Starbucksa ja się zgodziłam więc weszliśmy i zamówiliśmy kawę mrożona chciałam zapłacić ale szybciej wyciągnął kartę odpowiedziałam tylko ej a on się na mnie popatrzył i zaśmiał wyszliśmy otworzyliśmy kawkę i poszliśmy do pracy po drodze piliśmy kawę ale gdy byliśmy już w budynku to wyrzuciliśmy bo była pusta i zmierzyliśmy do gabinetu szefa..
(Sz-szef)
Sz- dzień dobry
P- dzień dobry my mamy sprawę
Sz- jaką?
Cz- chcielibyśmy się zwolnić
Sz- oj no dobrze macie papiery?
P- tak tu proszę
Pov Pati: powiedziałam to wyciągając papiery z torebki po 10 minutach już wyszliśmy i nagle zadzwoniła moja przyjaciółką Monia kociołek
( M-monia)
M- Hejka
P- no Hej
M- bo mam pytanie
P- no jakie?
M- znasz Natalie Karczmarczyk?
P- no tak
M- to ona mnie zaprosiła do teamu x2!
P- gratyy
M- ale chodzi też o to że brakuje 2 osób
Ii mam pytanie dołączysz ?
P- jasne
M- a i jeszcze jedno
P- no?
M- masz jakąś osobę która by mogła dołączyć?
P- chwila
P- czarek
Cz- no?
P- chcesz dołączyć do teamu x 2?
Cz- oczywiście
P- oki Monia mam
M- okej to zadzwoń do Nati
P- oki
(Monia się rozłączyła a Pati zadzwoniła do Nati)
(N-nati)
N- Halo?
P- Nati?
N- Pati?!
P- takk
N- jak cię dawno nie widziałam i mam próżne
P- no jaka?
N- chcesz dołączyć do teamu x 2?
P- tak właśnie gadałam z Monią i zadała mi to samo i mam jeszcze jedną osobę
N- Super!
P- to kiedy mam przyjechać
N- dzisiaj wieczorem razem z walizkami oki?
P- jasne to my idziemy się pakować
N- to paa
P- paa
( Rozłączyły się )
P- chodź idziemy się pakować!
✨Słowa 583✨
Ps. dziękuję wszystkim za gwiazdki 🦋
