Pov Vic:
Przyszliśmy do domu i pierwsze co Thomas powiedział:
-No nasza blondi chyba się zakochała-Thomas się zaśmiał
-To dobrze przynajmniej nie będzie nudno w jej życiu-powiedział Damiano zaśmiał się prosto w oczy Thomasa
Ethan tylko patrzył na mnie a po chwili powiedział:
-Zadzwoń do niej-wiedział że ja naprawdę sie zakochałam
-No nie wiem-powiedziałam z nijakim wyrazem twarzy
-No dawaj-powiedział Thomas
Wybrała numer i zadzwoniłam
(Rozmowa telefoniczna)
Y/n gruba a Vic normala:
Hej
Hej
Chcesz może się jutro spotkać po koncercie
No mogę a gdzie
Może nad rzeką?
Okej to do jutra
Pa
Czekaj a o której?
O 18?
Okej to pa
Wybiła 17:30 ja już byłam na miejscu i się strasznie stresowałam tylko czekałam na moment w którym ona przyjdzie
Pov y/n:
Jest 18 i widzę ją podeszłam i się przywitałam . Poszłyśmy do hangarów i się trochę upiłyśmy .
Po chwili już powoli mi sie film urywał
Pamiętam tylko że złączyłyśmy nasze usta w namiętnym pocałunku moja ręka powędrowała na jej policzek
Pov Vic:
Czułam jej ręke na moim policzku a potem na biodrach więc moja ręka powędrowała na jej talię . Podniosłam ją moje ręce powędrowały na jej pośladki cały czas się całowałyśmy robiły sobie tylko przerwy na oddech . Posadziłam ją na blacie marmurkowym jej ręce powędrowały na moje piersi które już były luzem . Nie chciałam być jedyna bez prawie całych ubrań więc postanowiłam ją też rozebrać i w mgnieniu oka już była przedemną bez ubrań . Najpierw moja ręka podziwiała jej cudowne piersi a chwile potem jej ręka była na moich pośladkach podniosła mnie i posadziła mnie na swoich łydkach . Najpierw pieściła moje piersi a potem zaczeła pieścić moją łechaczke swoim kciukiem . Chyba nigdy nie czułam się tak dobrze jak teraz w mgnieniu oka stałam się jęczącym bałaganem . I po chwili doszłam potem ja przejełam kontrole i zaczełam pieścić jej łechtaczkę kciukiem i w mgnieniu oka i ona doszła . Nagle powiedziała :
-To co idziemy na faje?
-Jasne...
325 słów
