Od paru miesięcy info poczuła coś do pewnej osoby, Ayano Aishi, Ale wiedziała ze ktoś jej przeszkadza,Taro Yamada to młody chłopak w wieku około 18 lat chodzący do klasy 3-2.
Był on jedyną przeszkodą Info-chan do wygrania serca Ayano.Około godziny 6:00 rano info weszła do szkoły, nie przychodzi ona później, lub wcześniej.
Wreszcie mam pomysł! Pomyślała info-chan biegnąc do szafki Taro.
Zostawię mu liścik o treści:„Cześć, Taro! Spotkajmy się o godzinie 3:30 pod drzewiem wiśni! Mam ci coś ważnego do przekazania.Mam nadzieje że będziesz."
Haha, może uwierzy i przyjdzie!
Info pobiegła do info clubu na 2 pietrze,odrazu patrząc na kamery, wtedy zobaczyła ze wszedł I taro i jej obiekt westchnień
-Ugh? Co to za List? Ktos go tu może zostawił.Hmmm może powinienem pójść...
Wreszcie! Sięgnęłam po telefon i napisałam do Ayano:
-Hej, Ayano
-czego ty znowu chcesz? Nie odzywaj się!
-Przepraszam, Zadowolona? Mówiłam ci ze będę pomagać ci w eliminacjach, ale nie obiecałam ze ten chłopak cię pokocha!
-nienawidzę cię, wiesz?
-a ja cię kocham
-wiem ze żartujesz
-Dobrze ze tak myślisz narazie
-Nie chce mi się pisać
-Szkoda, Pa
-Idz seChyba nie mam szans...pomyślałam
O 3:30 poszłam przed drzewo wiśni, widziałam taro
-To ty , info chan?
-tak, to przez ciebie nie mam mojej miłości życia!
-jakiej?
-Ayano
-Nie znam jej! Puść mnie! Stop!stopp!Załatwiony, info zaśmiała się bijąc sobie brawo.
-AYANOOOO
-Co
-Taro umarł
-....
-Szkoda, może troszkę szkoda
-spotkajmy się jutro w info club
-nooo okej