wrześniowy poranek

33 4 0
                                    

chociaż cierpię i sensu życia nie widzę
to cieszę się że jesteś ze mną
w tym samym co ja wrześniu
gdy mgła poranka duszę mą ogarnie
wychodzę z domu, gdzie idę - ja nie wiem?
przede mną pustka
już nic nie jest tym samym
otwieram drzwi - jestem kimś innym
.

Wiersze pisane w robocieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz