No nie! Szukam właśnie telefonu by zadzwonić do kogoś, ale fajnie bo go nigdzie niema!
Zgubiłam telefon. Super. Świetnie. Siadam na fotelu i myślę. Co teraz zrobić??
Siedziałam tam już chyba z pół godziny gdy naglę ktoś wsadza klucz do drzwi i je otwiera. Wszedł do środka jakiś młody chłopak jest ubrany w ich mundurek biała koszula, czerwony krawat i czarne spodnie.
- Cześć. - powiedziałam gdy chłopak tak się wpatrywał we mnie.
- Cześć. Nie widziałaś dyrektorki? - wstałam z fotela i chciałam wyjść ale mnie zatrzymał.
- Gdzie się wybierasz??
- Za drzwi. I tak widziałam dyrektorkę wyszła. - uśmiechnęłam się sztucznie ale czekałam aż się odsunie.
Wszedł do środka i oparł się o biurko. Chciałam już wyjść ale on się odezwał.
- A przypadkiem czegoś nie zgubiłaś?
I pokazał mój telefon. Chciałam go zabrać ale on schował go za plecami i się uśmiechnął.
- Nie tak szybko? Za co cię tu zamknęła?
- To nie jest śmieszne oddaj go.
- Wpierw odpowiedz. - sama się uśmiechnęłam.
- Nie wiem. Ja nawet stąd nie jestem. A teraz oddaj.
- Jak to nie jesteś stąd?
- No po prostu oddaj. - jak on wkurza.
- Wyjaśnię ci wszystko jak tylko oddasz mi telefon.
Oddał mi go, a ja szybko wyszłam szukając przy okazji Olgi i Wery.
Przechodziłam koło pokoi w poszukiwaniu moich przyjaciółek. Aż w końcu zauważyłam Olgę i ona mnie też.
- Co ty tu robisz? - zrobiła zdziwioną minę.
- Zapytaj waszej dyrektorki. Może ona ci powie. - byłam trochę zła no bo nie każdy ma taką przyjemność zostać porwany przez dyrektorkę szkoły.
- Jak naszej dyrektorki o co chodzi??
- Zatrzymała mnie bo myślała, że chce uciec, a później zamknęła mnie w jakimś pokoju na klucz. A i mam jeszcze zostać w kozie za to że niemam mundurka i pyskuje.
Olga zaczęła się śmiać, głośno śmiać. Ona ma tak zaraźliwy śmiech, że po chwili ja też się śmiałam i obie leżałyśmy na podłodze trzymając się za brzuchy.
CZYTASZ
Szybka i Niebezpieczna
RandomTa adrenalina rozsadza twoje ciało gdy jedziesz z prędkością ponad 200 km/h. Czujesz jakby świat nie istniał. Jakbyś istniała ty i twoje auto. Nie wiem dlaczego dziewczyny się nie ścigają, ale wiem dlaczego ja się ścigam. Dla Mojego Taty. #52