Kocham cię

292 11 0
                                    

Pov: Bachira
Zaczęła się druga połowa, mieliśmy mniej więcej plan ale wszystko okaże się na boisku, broniliśmy się jak mogliśmy, ale w końcu stwierdziłem że nie mogę tak stać bezczynnie, mój potwór mnie prowadził kiwałem się na boki przeszedłem wszystkim mój drybling był niesamowity i strzeliłem bramkę.
-NIEZLE BACHIRA - krzyknął Chigiri.
-JESZCZE DWIE I WYGRAMY - krzyknął Reo. Isagi się do mnie uśmiechnął. A więc było blisko prawie strzelili by nam kolejną bramkę. Zostało 15 minut meczu i teraz to Nagi się odpalił, strzelił bramkę był remis 3:3 teraz to była walka na życie i śmierć. Podano mi piłkę byłem już blisko przy bramce jednak ogrodzili mnie nie miałem wyjścia musiałem podać, zostały sekundy do końca meczu to nie może się tak skończyć. Podałem. Podałem do niego. Isagi mówiłem w myślach liczę na ciebie, wszystko w twoich rękach. STRZELIŁ WYGRALISMY Z FRANCJA, wszyscy się cieszyli.
-ISAGIIIIII - zacząłem krzyczeć I wskoczyłem na przyjaciela.
-Arigato Bachira - powiedział I zaczął się śmiać. Kolejny raz mi dziękuję, fakt gdybym mu nie podał pewnie byśmy nie wygrali. Nagle wszyscy na nas skoczyli.
-ISAGIII BACHIRA ZROBILISCIE TO - krzyknął któryś.
-WYGRALIŚMY NIEZLA BRAMKA YOICHI - krzyknął Chigiri
-PODANIE MEGURU TEZ BYLO SUPER WIDAC ZE TO PRZEMYŚLAŁ.

Gdy wszyscy się uspokoili poszliśmy do szatni. Przebraliśmy się i poszliśmy uczcić naszą wygrana wynajęliśmy jakiś lokal. Wszyscy się świetnie bawili.
-Uwaga, uwaga - powiedział Rin po czym stuknął w kieliszek.
-Za Isagiego i Bachire i ich piękną bramkę! Dzięki chłopaki! - krzyknął po czym wzniósł kieliszek, wszyscy zrobili to samo. Bawiliśmy się długo.

Pov: Isagi
Wygraliśmy, jestem tak szczęśliwy daje nam to dużo możliwości lecz to nie tylko moja zasługa, drybling Meguru był niesamowity naprawdę ten chłopak potrafi mnie zaskoczyć swoimi stuczkami. Leciała fajna piosenka, stwierdziłem że co mi zaszkodzi. Podszedłem do chłopaka
-Bachira! - powiedziałem.
-O hejjjj Isagi - powiedział szczęśliwy. Kocham jego charakter jest inny od wszystkich. Wyjątkowy, lubię w to nim, tą specyficzność.
-Chcesz zatańczyć? - zapytałem pewnie. Widać było że brunet się trochę zdziwił nawet zrobił się trochę czerwony, bardziej zawstydzony.
-Dobrze - powiedzial z śmiechem. Podałem mu rękę I poszliśmy na parkiet. Widziałem do okoła również Nagiego z Reo tańczyli razem, z tego co mi było wiadomo byli razem, ale dobrze bo pasowali do siebie, widziałem również Chigiriego tańczącego z rudym. Było jeszcze kilka innych osób. Wziąłem chłopaka za ręce i zaczęliśmy tańczyć tekst piosenki był bardzo ładny, tańczyliśmy a w tle leciała piosenka.

*Baby, I'm dancing in the dark
With you between my arms
Barefoot on the grass
Listening to our favourite song
When you said you looked a mess
I whispered underneath my breath
But you heard it
Darling, you look perfect tonight*

Przyznam była to jedna z moich ulubionych piosenek, tanczylismy aż do końca. Trzymałem chłopaka za ręce a on się do mnie uśmiechnął. Miał piękny uśmiech. Zawstydziłem się trochę. Jego piękne brązowo-żółte
Włosy świeciły się w światłach disco. Jego żółte oczy gdy na mnie patrzył świeciły jeszcze jaśniej. W środku mnie tłumiło się dziwne uczucie co to? Nie mam pojęcia, ale kocham jego towarzystwo. Piosenka się skończyła.

Pov: Bachira
Gdy piosenka się skończyła poszedłem na balkon by odetchnąć świeżym powietrzem, to chyba najlepszy dzień w moim życiu. Zaśmiałem się, księżyc o tej porze był piękny, ale to uczucie, cały czas to czułem nie rozumiałem tego, ale.. ale.. czy to możliwe że czuje do Isagiego to samo co Reo do Nagiego, nie.. czy.. naprawdę.. ja sam nie wiem, ale chyba w końcu to rozumiem. Ja go kocham.
Kocham cię Yoichi Isagi.

Jego uśmiech~ Isagi x BachiraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz