Wyprawa w nieznane

Nowe znajomości

KOMENTUJCIE I GŁOSUJCIE proszę

Stan:

Śniadanie było pyszne. Pewnie będę żałował, że polałem Dana wodą, ale naprawdę nie dało się go obudzić. Teraz jest na mnie wściekły, pewnie jutro obudzę się dyndając głową w dół w powietrzu.

Postanowiliśmy posłuchać rady dziewczyn i nie spóźnić się na zajęcia. Gdy wychodziliśmy wpadła na mnie brunetka o ciemnej karnacji, mnie nic się nie stało, ale ona upadła. Podałem jej rękę, z chęcią ją przyjęła.

- Nic ci nie jest?-zapytałem

-Nie, dzięki, w porządku.

- Jestem Stan, a to jest Dan.- przedstawiłem nas brunetce.

- Jestem Samara, pierwszy rok, miło was poznać. - odpowiedziała brunetka.

- My też jesteśmy pierwszy rok. - powiedział Dan.

- Może zupełnie przypadkiem masz teraz historię magii?-zapytałem

- W sali 345, zgadza się.

- Możemy pójść razem. Też mamy historię magii.

- Jasne, ale wezmę ze sobą kogoś.

Nim się zorientowałem obok Samary stała wysoka blondynka.

- To jest Diane. - przedstawiła nam koleżankę- To są Stan- wskazała na mnie- i Dan. - pokazując na mojego towarzysza.

- Miło cię poznać Diane. - powiedział Dan

- Was też. Jesteś Ziemisty, prawda?-zwróciła się do mnie.

- Tak.- odpowiedziałem

- Jesteś podobny do Sam, a ona jest Ziemista. A ty jesteś....

- Tak, Wietrzny, tak jak ty. Pospieszmy się, bo nie zdąrzymy. Nie chcę dać Beth i Loli satysfakcji z naszego spóźnienia.- powiedział Dan.

- Ja też nie.- rzekłem.

Ruszyliśmy w stronę klasy. Lola i Beth już siedziały pod oknem. Usiedliśmy w ławce obok. Przed nami usiadły Diane i Samara. Widziałem, że Beth spojrzała na nie, a potem na mnie i uniosła jedną brew.

- Nie przedstawicie nas?-zapytała Lola

- To Samara i Diana. Dziewczyny poznajcie Lolę i Beth.- powiedział Dan.

Zauważyłem, że na twarzy naszej wodnej koleżanki maluje się niechęć. Beth wyglądała na zaciekawioną.

- Miło was pozanać. Pierwszy rok?- zapytała Ognista.

- Tak, pierwszy.- powiedziała Smara.- Wasz też?

W odpowiedzi Beth skinęła głową.

- Jesteście Wietrzna i Ziemista, prawda?- zapytała Lola.

- Tak. - odpowiedziała Diane - Wy Wodna i Ognista.

- Zgadza się.- wtrąciła się Beth.

Zadzwonił dzwonek. Nauczyciel wszedł. Lekcja się zaczęła.