Jann w piwnicy siedział już dokładnie jeden dzień. Był naprawdę wykończony i głodny. Mial nadzieję, że może Blanka mu pomoże - ale nic z tego.
On, Janek wspierał blondynkę całym sercem, pomagał jej, a ona nawet nie potrafiła się odwdzięczyć. Na samą myśl, brunet miał dość.
— Jann... – Usłyszał w pewnym czasie czyiś głos.
W piwnicy było ciemno, a on sam miał nałożoną chustę na oczy. Nie wiedział, kto to jest.
Poczuł w pewnej chwili, jak ktoś go rozwiązuje. Ściągnął mu chustę z oczu. Jann wtedy sam odkleił taśmę i wyrzucił ją na podłogę. Ledwo wstał, gdyż ogromnie bolały go plecy.
Przed sobą ujrzał chłopca w okularach. Również był brunetem.
— Jestem Harry Potter. Ta, możesz mnie kojarzyć z tego dziwacznego filmu – odparł przewracając oczami. — Ale wracając. Mogę ci pomóc z zemstą na Edytę. Nienawidzisz jej, prawda?
Jann kiwnął głową.
— W takim razie najpierw wyjdziemy z piwnicy.
Harry znalazł w niej jakieś okno. Otworzył je i wraz z Jankiem wyszli na dwór.
— Dziękuję ^^ – odparł uradowany Jann.
— Nie ma za co – uśmiechnął się Harry. – Jeśli będziesz potrzebował kiedykolwiek pomocy, to ci pomogę.
Janek kiwnął głową, a następnie uradowany szybko odszedł w stronę swojego domu.
***
W tym samym czasie, Edycia wraz z Blanką siedziały sobie na kanapie, śmiejąc się same z siebie. Co prawda, nawet nie wiedziały, co robią, ale buja.
Edycia postanowiła, że pójdzie do piwnicy i zobaczy, jak miewa się Janek. Odłożyła tableta i udała się w stronę piwnicy.
Blanka zrobiła również to samo, co Edyta. Przy okazji przypomniała jej się mina Janna, kiedy ten został wiązany przez Magdę i Zenka. Blaneczka od razu posmutniała.
Kiedy z Edusią weszły do piwnicy, zauważyły, że nie ma Janna. Magda Gessler wraz z Zenkiem Martyniukiem od razu się pojawiły. Obok nich stanęły również dwie nowe postacie —> prezydent Polski — Andrzej Duda i znana również całemu światu – Maryla Rodowicz.
— Musimy zacząć działać.
_____________
Dobra kochani, mamy to! 😻 Cieszę się, że ta książka ma już 22 wyświetlenia. Wiele to dla mnie znaczy.
