Była godzina 8:30 kiedy młody siatkarz raczył otworzyć oczy i przywitać kolejny dzień. Było mu duszno oraz czuł że jest strasznie spocony. . . Przez te jebane sny. . A w sumie to nic nowego.
Przez ostatnie tygodnie jak i miesiące budził się cały mokry. A do tego często nie umiał złapać oddechu. . . Był kiedyś przez swoich przyjaciół upominamy za to. . Spał z zamkniętymi, ciężkimi drzwiami i ciężkim oknem. Nie przepuszczały one na tyle powietrza by mógł normalnie rano oddychać. . . A nawet czasem w nocy.
Oh tak. . . Młodemu zdarzało się budzić o godzinach nocnych by desperacko nabrać powietrza. , . Często potem nie umiał zasnąć i resztę nocy przesiedział na przeglądaniu social mediów, oglądaniu filmów historycznych lub przyrodniczych w telewizorze albo w gapieniu się w sufit i zadawaniu sobie pytania „co jeśli. . ?"
Tego ostatniego najbardziej nienawidził i jakby mógł to wymazałby sobie umiejętność zaprzątania se głowy w nocy raz na zawsze.
Kiedy przetarł oczy i rozejrzał się po pokoju biorąc głębokie i powolne wdechy i wydechy (zatrutego przez dwutlenek węgla) powietrza, usłyszał jak mu wibrował telefon.
- Ciekawe kto do mnie pisze o takiej wczesnej porze – mruknął sam do siebie chwytając za przedmiot i odblokowując go przez kod.
20 nieodczytanych wiadomości od „Ojciec roku ‼️🔥✨"
3 nieodebranych połączeń od „Ojciec roku ‼️🔥✨"
99+ nieodczytanych wiadomości na grupie „Duma narodowa🇵🇱💪‼️"
Cholera.
- Świetnie. – wysyczał niezadowolony chłopak postanawiając wejść w konwersacje z Bartoszem Kurkiem.
Ojciec roku ‼️🔥✨:
Wstawaj.
6 już jest
Spóźnisz się na autokar.
Przyjeżdża o 9:30
6:00
Przeczytał gracz Resovii Rzeszów cicho wzdychając.
No tak. . . Ich kapitan.
Bartek był i jest bardzo opiekuńczy dla młodszych graczy. . Ale Kubę traktował troszkę inaczej. . Traktował go dosłownie jak własnego syna co z jednej strony było urocze, ale z drugiej. . . . Trochę niepokojące.
Jednak Kochan bardziej odbierał to od tej lepszej strony.
Ojciec roku ‼️🔥✨:
Kurwa Kuba.
Nie żartuj ze mnie.
Wstawaj już
Nicola Cię udusi.
6:45
Kolejne powiadomienia. . Bartek naprawdę strasznie się o niego martwił i nie chciał, żeby później trener miał do niego jakieś pretensje.
Zawsze wstawał w jego obronie, próbując jakkolwiek nagiąć sytuację tak, by ciemny blondyn dostał o wiele lżejszą rozmowę, albo nawet i karę. . . Kuba strasznie to doceniał.
Ojciec roku ‼️🔥✨:
KUBA.
WSTAWAJ
NIE BĘDZIEMY NA CIEBIE CZEKAĆ
JUŻ SIĘ ZBIERAJĄ
TY MASZ NAJDALEJ.
Masz przyjechać
Już.
@księżniczka💅🏻✌️✨
CZYTASZ
In your shadow. // Kochanowski x Fornal
FanfictionCiekawe jest to, jak przeciwieństwa się przyciągają czyż nie?? Ale też ciekawe jest to, jak sława i pieniądze umieją zepsuć przyjaźnie, które mogły trwać nawet przez 10 lat. . . To jest trochę przykre. Lecz czasem coś może z tego wyjść nowego. . Po...
