prolog

468 17 19
                                    

Pov: Noah

Wracałem z pracy. Była 23.30 gdy dojechałem do domu. Wszedłem na drugie piętro. Przekroczyłem próg drzwi i...

Zamarłem

W naszej sypialni zastałem widok otwartych drzwi prowadzących na taras z widokiem na Madryt, po części białe... No nie całkiem białe zasłony,  teraz znajdowało się na niej trochę czerwonej cieczy. Domyśliłem się że to krew. Na dywanie również znajdowała się nieduża ciemna plama również z krwi. Przy naszym łóżku leżał pistolet Tony'ego. Wyjaśnił mi kiedyś, że to dla bezpieczeństwa. Pewnie chciał go użyć...

Bardzo się wtedy wystraszyłem. Zadzwoniłem zapłakany na policję, która zjawiła się dosyć szybko. Zabrali mnie na komisariat i wszystko im opowiedziałem. W tym samym czasie niektórzy z ich ludzi robili zdjęcia naszego domu - miejsca zbrodni i zabezpieczali potrzebne do śledztwa przedmioty.

______________________________________

I jak? Podoba się? Wiem że większość z was ma już po dziurki w nosie tych porwań, ale no

Ocenka >>>

Pytanka >>>

Pomysły >>>

Tony Monet ~ Inne życie 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz