Gdy weszliśmy do willi zobaczyłam trzech braci wiedziałam, że dwójka z nich to Tony i Shane bo wiem, że są bliźniakami a ten trzeci to najprawdopodobniej Dylan.
-Jesteśmy-powiedział Will do chłopców
-no wkońcu-odpowiedział jeden z bliźniaków. Eliza trochę się ich wystraszyła więc schowała się za mną.
Bracia wstali i podeszli do nas aby się przedstawić-Tony
-Dylan
-Shane
-Hailie, a to jest Elizabeth-spojrzałam na Lizzy, trochę się ich bała
-Hi- powiedziała wkońcu Eli
-Hailie, Eli idźcie się rozpakować za niedługo przyjdzie Vincent-powiedział Will- Dylan pomóż im z walizkami
-dobrze chodźcie- Dylan wziął walizkę od Eli i zaprowadził nas do pokojów z napisem ,,H" i ,,E" -o piętnastej przyjdźcie do kuchni na obiad, jak coś to wołajcie.
I poszedł
-Eli idź się rozpakować, a jak czegoś będziesz potrzebowała to przyjdź do mnie
-OkejWeszłam do pokoju i przyznam że był przepiękny. Od razu zabrałam się za rozpakowywanie ale przerwał mi telefon
-Halo?
-Hailie to ja Adrien zaraz wyślę ci adres, postaraj się być tam jutro o szesnastej.
-Dobrze spróbuje.Skończyłam się rozpakowywać idealnie ponieważ była za pięć piętnasta. Poszłam po Elizę i razem poszłyśmy do kuchni.
CZYTASZ
Rodzina Monet - Księżniczki
RandomA co gdyby Hailie miała młodszą siostrę która nie wiedziała o tym że jej mama i siostra są w organizacji? Moja wersja Rodziny Monet Dziękuję @your.mom.huehue za promo na tik toku Ludzie dystans poprostu dostałam na chwilę weny twórczej, więc zrobił...