Cienie z Minionej Ery

Rozdział 3: Moc Przeszłości

Ealdric stał przed tajemniczym starcem ,  w  jego twarzy można było dostrzec powagę i zaniepokojenie.

Ealdric: "kim jesteś " 

???: " jestem  pradawnym mistrzem magii z rodu pierwszych magów"

Ealdric: "Mistrzu, co oznaczają te dźwięki? Dlaczego przyszedłeś tu z przeszłości?"

Mistrz Magii: "Ealdric, jestem tu, by cię ostrzec. Elirii jest w niebezpieczeństwie. To, co budzi się z przeszłości, nie jest jedynie źródłem mocy, ale także zagrożeniem. Istnieje mrok, który pragnie opanować tę magię i użyć jej do zniszczenia. Orlinden, musisz uważać."

Ealdric: "Ale co mogę zrobić? Jak mogę chronić Orlinden?"

Mistrz Magii: "Twoja moc jest kluczem. Musisz odkryć tajemnice, które kryją się w twojej krwi . Musisz stawić czoła temu mrokowi i odzyskać magię Elirii. To będzie trudna droga, ale jesteś ostatnią nadzieją."

Ealdric: "Jestem gotów, mistrzu. Będę chronił Orlinden i przywrócę magię."

Mistrz Magii: "Czas odkrywać tajemnice i walczyć o przyszłość Elirii. I pamiętaj, że z wielką mocą idzie wielka odpowiedzialność Bądź czujny i nie zdradzaj nikomu swoich planów."

Ealdric: "Dziękuję za ostrzeżenie, mistrzu. 

Mistrz Magii: "a więc podążaj za mną"

Ealdric wraz z mistrzem magii wędrował przez gęsty las, głęboko w głąb krainy Elirii. Z każdym krokiem, który stawiali, czuł, że świat wokół nich nabierał coraz bardziej magicznego charakteru. Drzewa szeptały im tajemnicze słowa, a kamienie błyszczały, jakby próbując przyciągnąć uwagę.

Mistrz przekazał Ealdricowi wiele tajemnic związanych z magią, nauki, które były przekazywane z pokolenia na pokolenie w jego rodzinie. Dowiedział się, że jego przodkowie byli potężnymi magami, którzy władały żywiołami i chronili Elirię przed mrokiem. Teraz należało do niego odzyskać tę magiczną potęgę, która była ostatnią nadzieją krainy.

Podczas  ich wędrówki  napotkali na ślad tajemniczego starożytnego miasta. Zrujnowane budynki i posągi zapomnianych magów stały się świadectwem dawnej chwały Elirii. Był to miejsce, gdzie magia kiedyś kwitła w pełni, ale teraz pozostały tylko ruiny i wspomnienia.

W miarę jak Ealdric zbliżał się do starożytnego miasta, zaczęły się dziać się rzeczy niezwykłe. Drzewa wydawały się układać w kształty run, kamienie tańczyły w powietrzu, a woda z fontann zaczęła wznosić się ku niebios. To były zjawiska, które przekraczały jego najśmielsze oczekiwania.

Nagle pojawiły się przed nimi tajemnicze stworzenia.Były to dusze dawnych magów, którzy teraz przekazywali swoją mądrość Ealdricowi. Rozmawiali z nim w niezrozumiałym dla ludzi języku, ale on rozumiał każde słowo.

Gdy opuścili to starożytne miasto i wrócili do lasów, Ealdric czuł w sobie nową siłę, nową pewność siebie. Teraz wiedział, że musi kontynuować swoją podróż i odkrywać tajemnice magicznej przeszłości, aby przywrócić dawną świetność Elirii. Jego dusza płonęła żarliwym pragnieniem przywrócenia magii i powstrzymania nadchodzącego mroku, który groził ich światu.