Rozdział pierwszy i ostatni.

8 5 0
                                    

Po jednym z wtorkowych treningów Kacper złapał kierującą się w stronę damskiej szatni Olgę za rękę, aby zwrócić na siebie uwagę dziewczyny. Ta gdy się odwróciła, natychmiast rozpromieniła się na widok swojego chłopaka. Chciała się z nim przywitać, ale Kacper jej nie pozwolił, gdyż odezwał się pierwszy:
-Czy chciałabyś gdzieś ze mną pójść? - zapytał.

-Teraz? Jasne! - rozentuzjazmowała się Olga - A gdzie dokładnie? 

-To niespodzianka - powiedział tajemniczo chłopak - zamknij oczy, poprowadzę cię.                           

Coraz bardziej zainteresowana Olga posłusznie zamknęła oczy i dała się pokierować chłopcu. 

-Możesz już otworzyć oczy! - poinformował ją Kacper po paru chwilach, a ona wykonała jego polecenie. Kiedy otworzyła oczy, prawie oniemiała z zachwytu. W pomieszczeniu chłopak poustawiał wcześniej zapachowe świece, które rozjaśniały mrok i roznosiły cudowny zapach po całym pokoju, a na ścianach i suficie pomieszczenia migotały gwiazdy przedstawiane przez projektor gwiazd. 

-Tutaj jest...cudownie. - westchnęła Olga i położyła się na jednym z materaców walających się po pokoju. Dopiero teraz rozejrzała się uważniej po całym pomieszczeniu. Okazało się, że znajduje się w...starym schowku na sprzęt, do którego prawie nikt nigdy nie wchodził. - Sensei pozwoliła ci tutaj się tak zagospodarować? - spytała zdumiona.  

-Trochę czasu mi zajęło, by ją przekonać, ale w końcu pozwoliła - wyjaśnił jej Kacper. - Finalnie uznała, że i tak nikt tutaj nie zagląda, więc mogę się tu rozgościć.  

-Olga chciała skomentować wypowiedź chłopaka, ale zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć, ten położył się obok niej na materacu i namiętnie pocałował.

***

Namiętne pocałunki Kacpra były słodsze od czekolady. Olga jedną rękę zaciskała na jego ramieniu, a drugą trzymała w jego włosach. Kacper obejmował jej talię, nachylając się nad nią. Gdy dziewczyna przełożyła jedną z dłoni na jego kark, on odsunął swoje usta od jej i złożył pełen uczucia pocałunek na jej szyi. Olga jęknęła z przyjemności, a zaraz potem jęknęła znowu, kiedy Kacper pocałował ją w te samo miejsce. To był inny poziom przyjemności, taki, którego Olga jeszcze nie znała. Kiedy Kacper chciał wrócić do jej ust, zaprotestowała i z powrotem nakierowała go na swoje nowe ulubione miejsce. Chłopak zaśmiał się cicho, ale posłusznie pocałował dziewczynę w szyję, z uczuciem tak wielkim, że po raz kolejny westchnęła z zachwytem, po czym pogłaskała Kacpra po karku.

Coś się tak uparła na tą szyję? - Zapytał ze śmiechem, ale zanim Olga zdołała odpowiedzieć, pocałował ją po raz kolejny. Następnie zrobił to z drugiej strony jej szyi, ale dziewczyna złapała go delikatnie za włosy i poprowadziła tam, gdzie było jej przyjemniej.

-Wolę z prawej - powiedziała.

Kacper nie dyskutował, tylko posłusznie całował, a dziewczyna oddała się tej cudownej chwili. 

-Olga - mruknął po chwili Kacper i złapał dziewczynę za podbródek, aby ta na niego spojrzała

-Hm? - zapytała w odpowiedzi Olga. 

-Jeżeli chcesz pójść dalej...

-Nie chcę nigdzie iść.

-Nie, chodzi mi o to, że jeżeli chcesz zrobić coś więcej... 

Gdy Olga połapała się w tym, co Kacper miał na myśli, zaczerwieniła się ze wstydu, że jest taka niepojęta, ale zaraz zaintrygowała się i zawahała...   

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Feb 18 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Kacper i Olga. Erotyczne doświadczenia.Where stories live. Discover now