Rozdział 7

105 5 6
                                    

Piper:
Postanowiłam, że ta suka pożałuje. Dla mnie może być nawet martwa, ale Amber ma na pewno pożałować. Tak samo ta fioletowa lesba. Dla mnie istnieją tylko dwie orientacje. I to tylko jedna jest dobra.

Otworzyłam Instagrama.

Blondi_Piper:

Słuchajcie!
To poważna sprawa.
W naszej szkole jest zdrajca.
I to rudy!
Jest nim _Amb3r_Fire_.

Razem z nią są:
• Popcorn_Love
• ~Ch3sTeeer~
• ★ZieloNa_Loli★
• ITZ_COLKA
• Piro°€°Maisie
• #Camer0n#$
• ¡Melcia¡Official¡
• Purple_Shelka
• :(Edgar):
• ITS~Żanetka~Queen
• Colt_pif~paf
• Bus†er_kill_camera

A więc dużo ich.
Uważajcie na nich...
To tak z troski dla was.

Myślałam, że to będzie trudniejsze.

Melcia:
Wchodzę do szkoły z Chesterem i co wszyscy się na niego patrzą. W sumie z nim to nie dziwne. Co chwilę robi jakieś głupie rzeczy.

Pewnie znowu, jakaś babka dała mu pałę, więc jej zabił rodziców. Dobrze, że ostatnio nikt się nie dowiedział, że to on. Uff...

Ale dzisiaj to nie tylko na Chestera, się patrzyli. Patrzyli się też na mnie. Wyjęłam sobie telefon i wtedy ogarnęłam o co chodzi...

Ale w sumie to nie jest jakieś zbytnio obraźliwe. Blondyna napisała, że jesteśmy zdrajcami. I, że to jest wielką tragedią...

Błagam...
Dla niej równie tragedią jest jak ma rozmazany korektor na nosie. Śmiechu warte.

Reszta dnia minęła dobrze, ale Colki nie było, natomiast Janet była bardzo szczęśliwa. Co się pomiędzy nimi dzieje?

*Wczoraj*

Janet:

Dziś spotykam się z Melodie. O jezu...
Nie wierzę, że ona sama mnie zaprosiła...

Przyszła. Wyglądała pięknie, jak z bajki albo jak z jej teledysku. Jasno niebieski top w chmury i szerokie, jasne jeansowe spodnie. Włosy spięła w wysoki kucyk, a na twarzy miała różową grzywkę.

 Włosy spięła w wysoki kucyk, a na twarzy miała różową grzywkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A to nasza foteczka.

Film się zaczął. Aaaa

(Zalecam mocne nerwy, bo nie umiem pisać takich scen)

*Nwm 45 minut później?*

Teraz była spicy scena. Melodie złapała moje ręce i szepnęła mi na ucho:
- Chodź do łazienki.

Czy mogę ci zaufać?| Edgar × FangOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz