RadioApple

XXIX

po paru godzinach diabeł i jego córka byli pijani alastor był jeszcze w połowie czeźwy a Bóg jak to bóg niby wypił najwięcej ale nie było widać aby był choć trochę pijany Angel i Husk leżeli nie przytomnie 

po chwili Vaggie wzięła Charlie na ręce i poszły na górę diabeł już ledwo kontaktował z rzeczywistością ale siedział obok alastora i słuchał ich rozmowy która nie za bardzo mu się spodobała ponieważ Bóg opowiadał o dzieciństwie diabła a alastor nasłuchiwał -al choć już na górę- powiedział diabeł gdy usłyszał jaką historie zaczął wszechmogący -zaraz misiu - odparł demon i przytulił go jedną ręką na co ten ziewnął wdrapał mu się na kolana i Wtuliłem się w niego jak w poduszkę na co ten Pocałował go w czoło i słuchał dalej po chwili diabeł zaczął zasypiać

 -al możesz ściągnąć koszulkę- zapytał pijany diabeł na co oboje na niego spojrzeli -możesz ją rozpiąć - powiedział demon i spojrzał z powrotem na stwórcę który kontynuował opowieści a diabeł rozpiął koszule alastora i Wtulił się w jego klatkę piersiową a alastor zaczął głaskać go po głowie i diabeł zasnął

 Bóg skończył opowiadać i spojrzał na blondyna który wyglądał bardzo słodko -a ty zostajesz u nas czy wracasz do siebie - zapytał alastor - zostanę w końcu obiecałem to Charlie -powiedział Bóg i spojrzał na alastora- jak chcesz mogę cię zaprowadzić do pokoju- powiedział al - dziękuję - odparł bóg z większym uśmiechem na co alastor wstał z diabłem na rękach i podszedł do baru  wyciągnął klucz z za lady po czym poddał go stwórcy- choć zaprowadzę cię - powiedział alastor na co Bóg wstał i razem poszli na górę

 po drodze diabeł mamrotał coś przez sen na co oboje cicho się śmiali i obserwowali diabła po chwili on się przebudził i podniósł głowę -nie śmiej się bo nie mogę przez to spać - powiedział diabeł patrząc w oczy partnera - postaram się misiu - powiedział demon i Pogłaskał go po głowie na co ten schował głowę z powrotem w jego klatką -dziękuję- powiedział diabeł i nastała cisza 

doszli do pokoju Boga który był dwa pokoje od ich pokoju w zasadzie to pokoju diabła ale oboje cały czas w nim siedzieli demon jeszcze raz podziękował za pomoc z paktem i poszedł do pokoju diabła po czym położył go na łóżku i sam położył się obok diabeł przytulił się do niego i oboje zasnęli