Gdy się obudziłam Alex'a nie było już przy mnie. Wczorajszej nocy ustaliśmy, że sama do nich przyjdę.
Wydawać się to może szalone, ale tak naprawdę nie jest. Po prostu muszę wszystko przemyśleć i wiem, że przy nich będę bezpieczna.
Była godzina 7, więc rodzice jeszcze spali. Po cichu zeszłam do kuchni i zabrałam stamtąd jabłko,a następnie przejrzałam moje rzeczy czy aby na pewno wszystko wzięłam.
Gdy byłam pewna, napisałam list do rodziców i opuściłam rodziny dom.
Przed domem czekał na mnie w czarnym samochodzie, Alex z którym miałam przebyć dalszą drogę. Chłopak powiedział, że tu nie jestem bezpieczna, dlatego musimy wyjechać, na początku powiedziałam mu to samo co moim rodzicom, ale później po dokładnym przemyślenie zgodziłam się.
- W porządku ? - moje rozmyślenia przerwał Alex, który co chwilę o coś mnie wypytywał.
- Tak. - odpowiedziałam - Gdzie jedziemy ?
- Zobaczysz. - uśmiechnął się co odwzajemniła, ponieważ śmiejący się Alex to rzadkość.
W połowie drogi telefon Alex'a zaczął dzwonić.
- Włącz na głośnomówiący. - zwrócił się do mnie.
- Alex, nie zgadniesz kto pojawił się w mieście. - zaczął Seth
- Kto ? - spytał.
- Twój dawny kumpel i brat Tessy, David.
..........................................................................................................................................
Hej :*
O to jest ten zapowiedziany rozdział. Co prawda krótki, ale postnowiłam podzielić go na 2 części, więc następna część pojawi się prawdopodobnie w sobotę, albo dopiero w środę.
A teraz kochani, życzę wam Szczęśliwego Nowego Roku. :)
Do zobaczenia w roku 2016.
CZYTASZ
One step closer ✅
ChickLitTessa, pojawiła w niewłaściwym miejscu i czasie. Była świadkiem morderstwa, a przez swoją nieostrożność została porwana, przez Alex'a Persson'a, który stara się doszczętnie zniszczyć dziewczynę, ale zamiast tego zaczyna czuć do niej niewłaściwe uczu...
