» 43

647 85 9
                                    

(Maj 2013)

*Niall

"Czyli to już nie zostanie na stałe?" Zapytałem lekarza kiedy zaczął tłumaczyć szczegóły 'lecznia'.

"Niestety tak. Będzie trwało około miesiąca, następnie powoli zaczniesz tracić wzrok, aż znów go stracisz." Wyjaśnił. Cały czas powinienem być wdzięczny za to że mi pomaga. Nie powinienem narzekać.

"A kiedy lekarstwo się skończy, będziemy mogli tu przyjść i znowu je dostać?" Miałem cichą nadzieję, że będę mógł. Jestem pewny, że gdy zacznę widzieć, nie będę już chciał być niewidomy.

"Będziesz mógł, ale dopiero rok po pierwszym zabiegu. Nie możemy ryzykować i robić tego za często. Może to uszkodzić ci oczy, a serum nie będzie już więcej działać." Smutno przytaknąłem, ale wtedy przypomniałem sobie, że jutro przyjeżdża Harry. Nie mogę się doczekać jak zareaguje na niespodziankę. Nagle zacząłem się uśmiechać. Miałem wrażenie, że myślą teraz o mnie jak o idiocie.

~

"Niall teraz możesz poczuć lekkie ukłucie. To tak jakbyś wkładał soczewki po raz pierwszy. Uczucie kłucia, będzie trwać przez kilka minut... Teraz proszę otwórz oczy."

Otworzyłem moje oczy, czując napływającą do nich wodę. Zacząłem energicznie mrugać, starając pozbyć się bólu. Kiedy palnie ustąpiło, doktor znów przemówił.

"Teraz zamknij na chwilę oczy. Nie będę nic przez ten czas robić." Zamknąłem ponownie oczy i ziewnąłem.

"Idź spać Niall. Obudzę cię kiedy doktor wróci." Pokiwałem głową i zapadłem w głęboki sen.

~

*Trzecia osoba

Niall obudził się kilka minut po tym jak ktoś zaczął nim trząść. Jęknął kiedy otworzył oczy, następnie znów je zamknął i mocno je przetarł. W tej chwili wszytko było dla niego za jasne. Jest normalne kiedy patrzysz w ciemności, a potem pojawia się światło i twoje oczy bolą.

Obrócił się, tak, żeby jego nogi zwisały z niewygodnego łóżka. Na przeciwko niego stała jego mama. Mógł słabo zobaczyć jej twarz, ponieważ jego oczy wciąż nie przyzwyczaiły się do światła.

"Niall?" Maura czuła, że za chwilę się rozpłacze. Marzenia właśnie się spełniły. Mocno go przytuliła i tak jak myślała. Zaczęła płakać.

"Mamo?" Jego wzrok stawał się coraz wyraźniejszy i w końcu mógł ją zobaczyć. Ciężko było to wszytko opisać, ponieważ chłopak nigdy nie uczył się kolorów. Jedyny kolor który znał była ciemność.

"Tak Niall to ja." Jeszcze więcej łez wypłynęło z jej oczu. "Przepraszam, jestem teraz w takim nieładzie. Nie mogę uwierzyć, że w końcu widzisz." Wytarła swoje łzy i uśmiechnęła się. "Harry będzie taki szczęśliwy."

Blondyn pokiwał głową. Uśmiech gościł na jego twarzy, ale również zaczął płakać. Fakt, że był zdolny do widzenia wypełniał całe jego ciało wzruszeniem. Chciał szybko otrzeć łzy, lecz z sekundy na sekundę przybywało ich coraz więcej.

Nareszcie wyrwał się z ciemności i wszedł do świata gdzie wiedział jak wszystko wygląda. Naprawdę, Był po prostu szczęśliwy.

Hejka!!!

Jako, że naprawde chcieliście już kolejny (w sumie nie dziwię sie), wiec robie wyjątek i wstawie wam z dnia na dzien :)

Kocham was bardzo mocno i licze na gwiazki i komentarze. Xx

Beautiful 》Narry (tłumaczenie)✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz